MF: Saldo obrotów bieżących na sporym minusie
Jak poinformowało w opublikowanym w czwartek opracowaniu Ministerstwo Finansów, saldo obrotów bieżących po wrześniu wyniosło -3,7 proc. PKB.
Biznes INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami
"Według wstępnych danych deficyt rachunku bieżącego we wrześniu 2022 r. w ujęciu płynnego roku zmniejszył się do 3,7 proc. PKB, głównie za sprawą poprawy salda dochodów pierwotnych" - podał resort finansów.
Według MF eksport wspierany był m.in. przez wzrost zagranicznej sprzedaży przemysłu motoryzacyjnego i rosnące dostawy paliw do Ukrainy. Z drugiej strony, wzrost wolumenu i cen sprowadzanych z zagranicy surowców energetycznych (w tym węgla) zwiększał całkowity import.
"Deficyt rachunku bieżącego był w pełni finansowany przez napływ kapitału długookresowego tj. inwestycji bezpośrednich nierezydentów i europejskich funduszy strukturalnych klasyfikowanych na rachunku kapitałowym" - podano.
Jak oceniają analitycy Polskiego Instytutu Ekonomicznego, po trzech kwartałach tego roku deficyt na rachunku bieżącym sięgnął 18,8 mld euro, podczas gdy w analogicznym okresie poprzedniego roku deficyt wyniósł 3,8 mld euro. Jest to przede wszystkim wynik silnych wzrostów cen transakcyjnych, silniejszych w imporcie (+27 proc.), niż w eksporcie (+21 proc.).
Według PIE, za pogorszenie salda odpowiadały obroty towarowe, w tym dużo wyższe niż w 2021 r. ceny importowanych surowców energetycznych, towarów zaopatrzeniowych i żywności. Spowolnienie gospodarcze spowoduje także zmniejszanie deficytu na rachunku bieżącym, jak również wstrzymanie dalszego wzrostu cen paliw czy też odblokowanie łańcuchów dostaw - oceniają eksperci PIE.
Zdaniem analityków deficyt w ujęciu 12-miesięcznym będzie narastał. Do końca roku powinien osiągnąć około 5 proc. PKB. Jest to jeden z kluczowych powodów obserwowanej na rynkach słabości złotego.
Zobacz także: