Mieliśmy świetny wynik w eksporcie
- Polski eksport mógł wzrosnąć w 2014 r. o ponad 5,2 proc. - poinformował wicepremier Janusz Piechociński podczas spotkania z przedsiębiorcami z Polsko-Hiszpańskiej Izby Gospodarczej. Ocenił, że to świetny wynik, bo osiągnięty pomimo problemów w handlu ze Wschodem.
- Wedle wstępnych danych GUS-u, czy NBP kończymy rozliczenia zeszłoroczne ze świetnym wynikiem w eksporcie - ocenił Piechociński na środowym spotkaniu z przedsiębiorcami w Warszawie. Jego zdaniem wzrost eksportu w zeszłym roku wyniesie ostatecznie ponad 5,2 proc. - To znacznie więcej niż nam się przez cały rok wydawało, (więcej niż) 4,6 proc. wzrostu - poinformował wicepremier.
Wiceszef rządu podkreślił też, że ten wynik jest szczególnie satysfakcjonujący, bo został osiągnięty pomimo problemów w handlu ze wschodem. Potwierdza to, jego zdaniem, siłę polskiej gospodarki.
Piechociński poinformował też, że Polska zanotowała w zeszłym roku 17-proc. wzrost sprzedaży stali. - Wielka Brytania miała kilka procent, gospodarka niemiecka około dwóch proc., reszta Europy około zera, albo i niżej. Świadczy to o tym, że potwierdza się prognoza, która mówi wprost, że Polska do 2020 r. będzie największym placem budowlanym w Europie - podkreślił wicepremier.
Dodał też, że dobre wskaźniki za zeszły rok umacniają prognozy wzrostu gospodarczego dla Polski. - Prognozy dla Polski zostały w ostatnich wskaźnikach umocnione dla Polski na poziomie powyżej 3 proc. na rok 2015 i 2016 - zaznaczył.
Piechociński przyznał, że dla naszego kraju dużym wyzwaniem może być w najbliższym czasie sytuacja na Ukrainie i możliwość pojawienia się tam katastrofy humanitarnej. - Jej efektem mogą być niespotykane dotąd ruchy migracyjne. Te scenariusze, które polityka kreśli na wschód od Polski nie są optymistyczne - przyznał.
Zwracając się do hiszpańskich przedsiębiorców Piechociński zapowiedział, że rząd uruchomi pakiet pomocowy na kształcenie i dokształcanie pracowników, bezpośrednio w miejscach pracy. - To nie jest akcja (...) To jest zakrojone na wielka skalę konsekwentne działanie: przygotowanie najlepszych kadr technicznych dla gospodarki - wyjaśnił.
Dodał, że w tym zakresie będą współpracować cztery resorty: gospodarki, pracy i polityki społecznej, nauki i szkolnictwa wyższego oraz MEN. A na ten cel będzie przeznaczone "prawie 300 mln zł". - To jest także oferta dla państwa, bo będzie można, w oparciu o granty budżetowe wykorzystywać te środki - podkreślił zwracając się do polskich i hiszpańskich przedsiębiorców. - To jest wielka szansa obniżenia kosztów, dokwalifikowania kadr i poszerzenia własnej wydolności i potencjału własnej firmy - dodał.
Gdzie szukać informacji o pieniądzach z funduszy europejskich?