Miliard euro za kontrolę nad Erą
Deutsche Telekom zaproponował Elektrimowi i Vivendi Universal 1 miliard euro za możliwość zwiększenia zaangażowania w PTC Era do 100%. Analitycy wskazują, że cena nie zawiera premii za kontrolę. - To poważna oferta - mówi Piotr Nurowski, prezes Elektrimu. Jest ważna do 5 września.
Jak poinformował prezes Piotr Nurowski, zarząd Elektrimu nie zna szczegółów oferty. Mówi, że wbrew temu, co podał niemiecki operator w informacji prasowej, przedstawiciele polskiej spółki nie prowadzili ostatnio rozmów z DT. Nie wiadomo więc, co dokładnie proponują Niemcy: czy zakup 51% udziałów w firmie Elektrim Telekomunikacja, czy też inną konstrukcję transakcji. - Nie mamy do powiedzenia nic oprócz tego, co zostało zawarte w publikacji prasowej - usłyszeliśmy w biurze prasowym DT.
"Deutsche Telekom posiada 49% udziałów PTC, natomiast Elektrim i Vivendi - za pośrednictwem Elektrimu Telekomunikacja - posiadają w PTC łącznie 51% udziałów. Podczas rozmów Deutsche Telekom złożył partnerom godziwą ofertę zapłaty 1 mld euro w gotówce w zamian za posiadane przez nich udziały PTC" - czytamy w informacji prasowej.
- Jesteśmy zaskoczeni. Jednak oferta jest poważna. Musimy skonsultować ją zarówno z obligatariuszami, jak i akcjonariuszami. Łatwiej byłoby nam się nad nią zastanawiać, gdyby była wyższa - stwierdził prezes Nurowski.
Analitycy są zdania, że oferowana przez DT cena nie zawiera premii za kontrolę. Przypominają również, że Elektrim Telekomunikacja ma dług wobec Vivendi w wysokości ok. 500 mln euro. Wyceny PTC Era oscylują od 3 mld euro do 3,5 mld euro. W listopadzie ubiegłego roku Erste Securities wyceniło całą telekomunikacyjną firmę na 11,1 mld zł, a pakiet należący do Elektrimu na 2,9 mld zł.
Prezes Nurowski odmówił wczoraj odpowiedzi na pytanie, na ile Elektrim wycenia swoje zaangażowanie w PTC.
PTC ma ponad 5,6 mln klientów i jest pod tym względem największym polskim operatorem sieci komórkowej. W II kwartale tego roku przychody firmy wyniosły 1,4 mld zł, a zysk netto przekroczył 120 mln zł. Operator zmniejszył poziom kosztów finansowych. W II kwartale tego roku wyniosły 150 mln zł wobec 263 mln zł przed rokiem.
Vivendi i Elektrim przed arbitrażem
Elektrim poinformował wczoraj, że Vivendi Universal oraz Vivendi Telecom International wytoczyły giełdowej spółce proces arbitrażowy. Francuzi pozwali także Elektrim Telekomunikację (ET) oraz firmę Carcom Warszawa. Ich zdaniem, tzw. trzecia umowa inwestycyjna, na mocy której Elektrim przekazał im kontrolę nad ET, nie nakładała na nich obowiązku wystąpienia o pozwolenia administracyjne na tę inwestycję. Francuzi chcą także, by sąd uznał, że umowa ta nie obowiązuje w całości. Pozew Vivendi jest odpowiedzią na procedurę arbitrażową, wszczętą przez Elektrim przeciwko Francuzom.
Wojciech Zieliński