Miliarderzy z Hiszpanii i Meksyku podłączą Gwatemalę do 5G
Dwaj rywale na rynku telekomunikacji - hiszpańska firma Telxius i meksykańska America Movil - wspólnie rozciągną wokół Zatoki Meksykańskiej podwodny kabel światłowodowy, który połączy Gwatemalę z Florydą. Dzięki temu kraj ten, pierwszy w Ameryce Środkowej, będzie miał dostęp do technologii 5G. Współwłaścicielem Telxiusa jest Amancio Ortega, założyciel Zary. Zaś America Movil należy do Carlosa Slima, najbogatszego mieszkańca Ameryki Południowej.
Kabel położy Telxius, globalna spółka infrastruktury telekomunikacyjnej, która od 18.01 należy w całości do hiszpańskich firm Telefónica i Pontegadea. Po roku analiz, zgodę na przejęcie brakującego, 40 proc. pakietu akcji za 215 mln euro wydała hiszpańska Krajowa Komisja Rynku Papierów Wartościowych (CNMV). Telefónica jest największym operatorem telekomunikacyjnym w krajach hiszpańsko- i portugalskojęzycznych. Jej liczba klientów przekroczyła 350 milionów. A Pontegadea to grupa inwestycyjna Amancio Ortegi, właściciela i założyciela Zary.
W kładzeniu oceanicznego kabla pomoże im dotychczas największy rywal w obu Amerykach - América Móvil - meksykańska firma telekomunikacyjna, czwarty na świecie operator sieci komórkowej. Obsługuje 289,4 mln abonentów sieci bezprzewodowych, linie stacjonarne, szerokopasmowe oraz telewizje. Jej właścicielem jest Meksykanin, Carlos Slim, według Forbesa ósmy, najbogatszy człowiek świata.
Kabel przetnie Zatokę Meksykańską i połączy Puerto Barrios, port w Gwatemali, z Boca Raton na Florydzie. Dzięki inwestycji, Gwatemala będzie pierwszym krajem Ameryki Środkowej z dostępem do technologii 5G. Prawdopodobnie do podwodnej instalacji zostanie też włączone meksykańskie miasto Cancun. Kablowi nadano dwie nazwy. Hiszpanie nazwali go Tikal, co w języku Majów oznacza “cytadelę”, a Meksykanie - AMX-3.
Dla Hiszpanów - Telxiusa, Telefoniki i Amancia Ortegi - Tikal to siódmy podwodny, kładziony przez nich kabel. Pierwszy, Brusa, liczy ponad 10 tysięcy kilometrów i w 2018 roku został rozciągnięty między Rio de Janeiro i amerykańskim Virginia Beach. Kolejne światłowody połączyły m.in. Ekwador, Peru i Chile oraz Francję i Stany Zjednoczone. “Stanowią solidny zestaw nowych, najnowocześniejszych kabli podmorskich o przepustowości wielu terabajtów, które obsługują obie Ameryki i Europę” - zapewniają Hiszpanie w wydanym komunikacie. Poinformowali w nim, że cała podwodna sieć liczy ponad 82 tysiące kilometrów i łączy nie tylko kontynenty ale też największe huby po obu stronach Atlantyku.
Dla América Móvil, firmy Carlosa Slima, podłączenie AMX-3 jest kolejnym krokiem do powstania najbardziej rozległej sieci podmorskiej w obu Amerykach. Jej długość przekroczyła już 197 tysięcy kilometrów, a jedno z najważniejszych połączeń liczących 18 300 km biegnie ze Stanów Zjednoczonych do z Ameryki Centralnej i Południowej. Istniejące systemy zapewniają międzynarodową łączność m.in. wszystkim spółkom zależnym América Movil w tych obszarach geograficznych.
Hiszpanie i Meksykanie zgodnie zapewniają, że podwodny kabel, który połączy Florydę z Gwatemalą będzie najnowocześniejszy ze wszystkich. „Szacowana, początkowa przepustowość wynosi 190 terabajtów na sekundę, (190 bilionów bajtów na sekundę - red.). Kabel będzie biegł wzdłuż najważniejszej trasy na Karaibach” - czytamy w komunikacie firm Telxius i Ameryka Movil. Autorzy dokumentu zapewniają, że umowa między nimi już obowiązuje i zawiera opcje zwiększenia zdolności przesyłowej i włączenia innych destynacji. Sieć ma być czynna w 2025 roku.
Ewa Wysocka