Milionerzy ze spółek Skarbu Państwa. Rzecznik rządu zabrał głos

- Wynagrodzenia w spółkach Skarbu Państwa są wysokie, bo to bardzo ważne spółki jeśli chodzi o kluczowe obszary funkcjonowania państwa, są też obecnie niższe, niż w latach ubiegłych - powiedział Piotr Müller o pensjach menedżerów w spółkach Skarbu Państwa.

Rzecznik rządu był pytany na poniedziałkowej konferencji prasowej o ustalenia mediów dotyczące wysokości wynagrodzeń w tych podmiotach. Według Wirtualnej Polski giełdowe spółki z udziałem Skarbu Państwa wypłaciły osobom związanym z PiS ponad 437 mln zł pensji i nawet do 45 mln zł nagród. O komentarz w tej sprawie dziennikarze portalu zapytali rzecznika rządu.

- Byłbym wdzięczny, gdyby dla rzetelności materiału (...), dokonać porównania z latami poprzednimi, wtedy byłoby łatwiej pokazać, czy te wynagrodzenia na tym tle są wyższe czy niższe, bo pewnie mogłaby opinia publiczna odnieść wrażenie, że te wynagrodzenia wzrosły za czasów Prawa i Sprawiedliwości, a jest dokładnie na odwrót - odpowiedział Müller.

Jak zaznaczył, wynagrodzenie te są "nadal są bardzo wysokie, bo to są bardzo duże, bardzo ważne spółki jeśli chodzi o kluczowe obszary funkcjonowania państwa, zajmujące się poważnymi interesami państwowymi i bezpieczeństwem Polski" 

- Ale porównaniu do czasów, gdy te rozwiązania finansowe dla zarządów spółek Skarbu Państwa funkcjonowały inaczej, są to wynagrodzenia skorygowane w stosunku do lat poprzednich - dodał.

Zapytany o to, czy PiS zamierza zrealizować obietnicę Jarosława Kaczyńskiego, że wynagrodzenia w tych spółkach zostaną ograniczone, a rząd PiS-u skończy z tzw. "tłustymi kotami", Müller wskazał:

- Gdy objęliśmy rządy, to zmieniliśmy wynagrodzenia w tym obszarze, one zostały zmniejszone wtedy. W związku z tym to się zadziało już kilka lat temu (...). Stawki zostały zmienione, nie pamiętam w którym, 2016 lub 2017 roku, po zmianie przepisów o spółkach Skarbu Państwa - zapewniał. 

Z kolei dopytywany o to, czy fakt, iż "80 proc. ubiegłorocznych darowizn na PiS pochodziło od menadżerów, którzy swoje miejsca pracy zawdzięczają, (jak podaje Wirtualna Polska - red.) Prawu i Sprawiedliwości, nie tworzy pewnego rodzaju układu", rzecznik rządu wskazał: 

- W Polsce system finansowania partii politycznych funkcjonuje w taki sposób, że darowizny powyżej określonego poziomu są jawne, każdy obywatel może ocenić to samodzielnie i myślę, że obywatele sami takiej oceny dokonają. Wolę sytuację jawne, niż takie, gdzie pieniądze są przynoszone w reklamówkach.

Zgodnie z ustaleniami Wirtualnej Polski, dzięki zatrudnieniu w państwowych spółkach, 90 osób zostało w ostatnich latach milionerami.