Minister przedstawia plan na Via Carpatię. "W przyszłym roku tu będzie wielki plac budowy"
Szlak Via Carpatia na północ od Lublina będzie w przyszłym roku wielkim placem budowy - poinformował w sobotę minister infrastruktury Andrzej Adamczyk. Dodał, że obecnie trwają prace projektowe dotyczące tej części trasy.
"W całym ciągu za Lublinem, w kierunku Białegostoku, Via Carpatia jest w procesie podpisywania umów, w procesie przygotowania projektów, w większości są już podpisane umowy. Czekamy na rozpoczęcie inwestycji. Przyszły rok to wielki plac budowy na odcinkach Via Carpatii" - powiedział w sobotę szef resortu infrastruktury Andrzej Adamczyk podczas wspólnej konferencji prasowej na Podkarpaciu
Adamczyk zaznaczył, że chociaż Lublin jest już połączony z Rzeszowem trasą szybkiego ruchu S19, wchodzącą w skład Via Carpatii, to pozostał jeszcze do przebudowania 11-km odcinek na północ od Rzeszowa.
"Dzisiaj możemy jechać drogą ekspresową, jaką jest Via Carpatia między Rzeszowem a Lublinem" - stwierdził Adamczyk.
Dodał, że tuż za Rzeszowem trzeba "przebudować bardzo niebezpieczne 11 km w systemie 2 plus 1". "Tam będzie normalna droga ekspresowa o parametrach wręcz autostradowych" - zapewnił.
Jak powiedział Adamczyk, Via Carpatia jest trasą ważną zarówno z punktu widzenia społecznego, gospodarczego, ale i obronnego.
Droga Via Carpatia to kluczowy korytarz transportowy łączący Europę Północną i Południową. Jest już częściowo dostępna, a częściowo realizowana - liczyć ma kilka tysięcy kilometrów. Via Carpatia na terenie Polski ma mieć długość 730 km. Kierowcy mają już do dyspozycji 208 km, w trakcie realizacji jest 280 km, a pozostałe fragmenty w różnych fazach przygotowań.
Na polski odcinek składają się drogi ekspresowe: S61, S16, S19 między miejscowościami: Budzisko (granica państwa), Suwałki, Ełk, Białystok, Lublin, Rzeszów, Barwinek (granica państwa).