Miody pitne wracają do łask
Polskie miody pitne smakują nawet Chińczykom, bo dobrze komponują się z ich kuchnią - informuje "Rzeczpospolita".
Nigdzie na świecie nie wytwarza się tradycyjnymi metodami klasycznych miodów pitnych na tak wielką skalę. Perspektywy są obiecujące. Eksport wzrasta systematycznie rok do roku o kilkanaście procent, a w niektórych latach nawet o 20 proc.
- Na rynku chińskim i w innych krajach Azji miody zaczynają robić furorę, bo dobrze komponują się z wyrafinowanymi, lekko słodkimi smakami tamtejszych kuchni - wyjaśnia Iwona Duda, specjalista ds. handlu i marketingu Spółdzielni Pszczelarskiej Apis w Lublinie.
Miodom sprzyjają zmiany w stylu życia i odżywiania się, tj. moda na produkty regionalne i tradycyjne, ekologiczne i zdrowe. Zauważalny także w Polsce odwrót od mocnych alkoholi to kolejny czynnik, który dobrze wróży miodosytniom. Łączna produkcja miodów pitnych w Polsce wzrosła w ciągu ostatnich lat prawie dwukrotnie i wynosi ok. 1,2 mln litrów.
Ocenia się, że miody, choć ich krajowa sprzedaż rośnie nawet o 8 proc. rocznie, stanowią wciąż nie więcej niż 0,5 proc. wszystkich napojów alkoholowych kupowanych w Polsce.