Mocne uderzenie w węgierski przysmak

Od jutra czasowo ograniczony będzie wwóz wytworów węgierskiej firmy mięsnej Pick Szeged (robi m.in. dobre salami) do Rosji. Rosjanie poinformowali o rzekomym naruszeniu przepisów sanitarnych i zasad Unii Celnej.

Najbardziej znanymi w Rosji towarami Pick Szeged, która obejmuje marki Pick, Delhus i Ringa, są różne rodzaje salami i bekon w opakowaniu próżniowym.

Rosyjska Federalna Służba Nadzoru Weterynaryjnego i Fitosanitarnego (Rossielchoznadzor) postanowiła wprowadzić ograniczenia dostaw z 14 węgierskich firm, w tym z 13 zakładów przetworów mięsnych i jednego zakładu przetworów mlecznych, po niezadowalających wynikach inspekcji.

Jak podaje Rossielchoznadzor, inspekcje przeprowadzone od połowy lutego do 1 marca przez jego ekspertów w 21 przedsiębiorstwach węgierskich, zajmujących się produkcją pochodzenia zwierzęcego, ujawniły naruszenie norm sanitarnych i zasad Unii Celnej (tworzą ją Rosja, Białoruś i Kazachstan). Rossielchoznadzor nie sprecyzował, na czym polega naruszenie norm sanitarnych przez węgierskie przedsiębiorstwa, z których dostaw czasowo zrezygnowano.

Reklama

Korporacja Pick Szeged to jeden z najstarszych wytwórców produktów mięsnych na Węgrzech. Firma produkuje luksusowe wędliny, w tym salami zimowe.

W roku 2013 Węgry dostarczyły do Rosji 8 tys. ton produktów mięsnych za 12,5 mln dolarów.

Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze

PAP
Dowiedz się więcej na temat: Rosja | przysmak | uderzenie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »