Mocne wejście Sharpa i Shella

Rozpoczęcie produkcji w nowej fabryce planowane jest na styczeń 2007 roku. Zakład będzie zatrudniał w początkowej fazie około 800 pracowników. Prezes Sharpa Katsuhiko Machida poinformował przy okazji podpisania umowy z polskim rządem, że Sharp może do 2010 roku zainwestować w podtoruńską fabrykę 150 mln euro, ale nie wyklucza, że ostateczna wartość inwestycji, łącznie z wydatkami kooperantów, może być dwu-trzykrotnie większa. "Mamy plan zainwestowania do 2010 roku kwoty 150 mln euro. Oprócz samej fabryki należy pamiętać, że stworzona zostanie cała sieć kooperantów, wartość całej inwestycji związanej z fabryką Sharpa może więc wzrosnąć dwu-trzykrotnie" - powiedział Machida.

Koncern zapowiedział, że koncern zainwestuje w ten projekt łącznie 150 mln euro do 2010 roku. "Do 2010 roku inwestycje wyniosą 150 mln euro. Natomiast całkowita wartość inwestycji z kooperantami może wynieść 2-3 krotność inwestycji Sharpa, dodał Machida.

Centrum Informacyjne Rządu (CIR) podało w komunikacie, że dzięki inwestycjom Sharpa "na początku 2007 roku w Łysomicach powstanie fabryka produkująca moduły do monitorów ciekłokrystalicznych, co przyczyni się do znacznego wzrostu zatrudnienia w województwie kujawsko-pomorskim". W marcu media podawały, że całkowita wartość inwestycji Sharpa w Łysomicach ma wynieść 500 mln USD. Zapowiadano wówczas, że w projekcie tym może znaleźć zatrudnienie 10 tys. osób. Fakt prowadzenia rozmów z Sharpem potwierdził w połowie marca prezes Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych (PAIiIZ) Adam Żołnowski.

Z kolei w Zabierzowie koło Krakowa do 2010 r. powstanie centrum finansowo-księgowe i zarządzania kadrami Shell Polska - zakłada podpisana w czwartek umowa pomiędzy resortem gospodarki a koncernem. Koncern zainwestuje w Polsce ponad 27 mln zł i utworzy 800 nowych miejsc pracy. Realizacja projektu rozpocznie się w czerwcu tego roku. Centrum będzie obsługiwało oddziały Shell w Polsce i w Europie.

Prezes Shell Polska Pierre-Yves Fargeas powiedział po podpisaniu umowy, że koncern analizował lokalizacje centrum w Polsce, na Węgrzech, w Czechach i na Słowacji. Doszedł do wniosku, że Polska będzie najlepszą lokalizacją. Inwestycja otrzyma pomoc z budżetu państwa w wysokości ponad 3 mln zł. Shell skorzysta ze zwolnienia z podatku CIT, a także ze wsparcia finansowego. Jak poinformowało Centrum Informacyjne Rządu, w latach 2006-2010 do budżetu państwa i samorządów wpłyną z tytułu inwestycji ponad 72 mln zł (w tym 61 mln zł do budżetu państwa). "Kolejna firma tworzy w Polsce centrum rozliczeniowe. Polska staje się centrum rozliczeniowym dla Europy. Specjalizujemy się w tym zakresie, a wpływ na to ma nie tylko położenie, ale także wysokowykształceni młodzi Polacy" - powiedział po podpisaniu umowy premier Kazimierz Marcinkiewicz.

Royal Dutch Shell Group jest jednym z największych światowych koncernów energetycznych. Jest obecny w 145 państwach i zatrudnia ok. 115 tys. pracowników. Kontroluje 10 proc. światowych zasobów ropy naftowej i gazu ziemnego.