Jeszcze kilka godzin wcześniej Barkindo spotkał się w Abudży z prezydentem Nigerii Muhammadu Buharim. Barkindo kierował OPEC od 2016 roku i miał zostać zastąpiony przez Haitham Al-Ghais z Kuwejtu w przyszłym miesiącu.
- Ta tragedia jest szokiem dla OPEC. Wyrażamy nasz smutek i głęboką wdzięczność za ponad 40 lat bezinteresownej służby, którą Barkindo ofiarował OPEC - napisał kartel na Twitterze.
Sekretarz generalny kartelu nie sprawuje władzy wykonawczej, jest natomiast przedstawicielem kartelu i często musi działać jako dyplomata, aby połączyć różne, czasami sprzeczne interesy różnych krajów członkowskich.
Pod kierownictwem Barkindo OPEC nawiązał współpracę z dziesięcioma innymi krajami produkującymi ropę, takimi jak Rosja, tworząc szerszą grupę znaną jako OPEC+. Celem tych działań było skuteczniejsze przeciwdziałanie wstrząsom cenowym na rynku ropy.
Jego kariera trwała ponad cztery dekady i obejmowała pracę w nigeryjskiej National Petroleum Corporation, Duke Oil, Ministerstwie Spraw Zagranicznych i Ministerstwie Energii oraz OPEC.
Barkindo nadzorował pracę kartelu w burzliwych dla grupy czasach, gdy rynki paraliżowała pandemia Covid-19, a w ostatnich miesiącach również wojna, jaką Rosja rozpętała w Ukrainie.
Niedawno otrzymał honorowe stypendium w Atlantic Council, które miało rozpocząć się po zakończeniu jego kadencji w OPEC 31 lipca. Dyrektor generalny Atlantic Council Frederick Kempe opisywał wcześniej Barkindo jako osobę posiadającą "niezrównaną wiedzę na temat rynków ropy naftowej, bezpieczeństwa i zarządzania", wykazującą "głębokie zrozumienie geopolityki w niestabilnym świecie".
morb
Zobacz również:
