Morgan Spurlock nie żyje. Autor głośnego dokumentu "Super Size Me" miał 53 lat

Morgan Spurlock nie żyje. Amerykański filmowiec zmarł w Nowym Jorku w wieku 53 lat z powodu choroby nowotworowej. Zasłynął nominowanym do Oscara dokumentem "Super Size Me", w którym przez miesiąc jadł tylko w McDonald's. Niskobudżetowy film dokumentalny uderzający w branżę fast foodów, zarobił przeszło 20 mln dolarów.

Morgan Spurlock, zagorzały przeciwnik fast foodów, chciał w swoim głośnym filmie udowodnić jak destrukcyjny wpływ na ludzkie zdrowie ma tego typu dieta.

Film przedstawia zmiany, jakie zaszły w organizmie bohatera, a także wzbogaconą o statystyki i opinie specjalistów próbę oceny sposobu odżywiania charakterystycznego dla wielu mieszkańców USA - w tym dzieci.

Sam Morgan Spurlock w wyniku "eksperymentu" przytył 11 kg i wpadł w stany depresyjne (wielokrotnie i celowo zamawiał dostępne, powiększone porcje).

Reklama

"W Ameryce mamy największe samochody, największe domy, największe firmy i wreszcie... największych ludzi" - przekonywał przekornie w filmie zwracając uwagę na problem otyłości Amerykanów.

Walkę z gigantami produkcji przetworzonej żywności i sieciami fast foodów prowadził też w książce "Życie w fast foodzie".

"Super Size Me" (2004) doczekał się drugiej odsłony w 2019 roku ("Super Size Me 2: Holy Chicken!). Tym razem Spurlock szerzej przyjrzał się branży hodowli i przetwórstwa kurcząt. Wziął pod lupę system przetwórstwa 9 mld zwierząt rocznie.

Choć filmy Spurlocka uważano za przełomowe, on sam porzucił naiwną wiarę w poprawę systemu hodowli i przetwarzania drobiu. Na pytanie, czy jedzenie stało się zdrowsze, odpowiadał: "Marketing z pewnością taki się stał".

***

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: film
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »