Możliwy deficyt kawy na globalnym rynku, ale w przyszłości Polska może stać się jej potentatem!

Szacuje się, że do 2030 roku nastąpi wzrost konsumpcji kawy z 144 milionów do 200 milionów worków. Jeśli zmiany klimatyczne w Brazylii, głównego producenta i eksportera tego produktu na świecie, będą postępować, może go zabraknąć. Jednak polskie firmy stoją przed dużą szansą.

Podczas Światowego Forum Rynku Kawy, które się odbyło początkiem października w Mediolanie, we Włoszech, debatowano na temat przyszłości oraz rozwoju uprawy i produkcji kawy na świecie. Wnioski nie są optymistyczne. Spodziewany jest jej deficyt, który będzie wynosił 25 proc. aktualnej produkcji. Niedobór kawy na rynku doprowadzi do nieprzewidywalnego wzrostu cen na wszystkich rynkach światowych. Jednak Polska może obrócić tę sytuację na swoją korzyść i stać się największym wytwórcą kawy zbożowej na świecie.

Reklama

- Bardzo złe warunki klimatyczne i niska cena kawy nie zachęcają producentów do rozwoju jej uprawy. Trzeba będzie szukać substytutów. Możemy dać szansę naszej gospodarce oraz polskiemu rolnictwu i skupić się na produkcji kawy zbożowej, która w jakimś stopniu jest alternatywą dla tradycyjnej robusty czy kawy arabica, mówi w rozmowie z serwisem agencyjnym MondayNews Wojciech Styburski z Polskiego Centrum Innowacji Rolnych.

Polska należy do czołówki krajów pod względem produkcji kawy zbożowej na świecie. Od 2005 roku nastąpił jej wzrost w naszym kraju o 70 proc. Wynika to ze zwiększonego jej spożycia przez konsumentów, którzy są coraz bardziej świadomi jej prozdrowotnych walorów. Obecnie 55 proc. jej produkcji przeznaczone jest na spożycie wewnętrzne w Polsce, pozostała jej część, czyli 45 proc., jest eksportowana poza granice kraju.

- Korzyści dla Polski, jakie wynikają ze zwiększenia produkcji kawy zbożowej, to przede wszystkim wzmocnienie i promocja naszego kraju jako jej głównego producenta. Rozwijamy obszary wiejskie i gospodarkę w zakresie produkcji rolnej i przetwórstwa rolno-spożywczego w taki sposób, aby nasi producenci mogli mieć alternatywę w sytuacji obecnie niskich cen płodów rolnych. Dzięki temu osiągną zysk, jednocześnie w tym obszarze nastąpi rozwój handlu wewnętrznego i zewnętrznego, dodaje Wojciech Styburski.

Warunkiem osiągnięcia przez Polskę pozycji lidera na rynku światowym w tym zakresie jest odpowiednie przygotowanie przede wszystkim producentów surowców. Będą oni zmuszeni do uprawy dedykowanych odmian, o bardzo wysokich parametrach jakościowych, z przeznaczeniem na cele spożywcze.

- Polska może zająć czołowe miejsce wśród producentów kaw zbożowych na świecie, ponieważ ma bardzo duże, wręcz nieograniczone zaplecze surowcowe do jej produkcji. Jęczmień, żyto, cykoria, buraki cukrowe są głównymi uprawami, które wybierane są przez naszych rolników. Polska zajmuje pierwsze miejsce na świecie pod względem produkcji żyta, a udział w rynku światowym to 25 proc., podkreśla Wojciech Styburski.

Nie bez znaczenia jest również kreowanie świadomości konsumentów o prozdrowotnych właściwościach kawy zbożowej jako substytutu dla konwencjonalnej robusty czy kawy arabica zarówno na rynku polskim, jak i zagranicznym. Dzięki jej właściwościom i smakowi nasz rodzimy produkt może zyskać wielu nowych zwolenników.

MondayNews
Dowiedz się więcej na temat: Polskie | kawa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »