Na kłopoty budżetu podatek... łóżkowy
Niemieckie samorządy szukają sposobów na łatanie dziur w swoich budżetach. Kolonia wprowadza podatek łóżkowy. Zapłacą go hotelarze.
5 proc. od każdego sprzedanego noclegu będą odprowadzać hotele w Kolonii. W ten sposób miasto chce zrekompensować sobie wprowadzoną przez niemiecki rząd obniżkę podatku VAT (niemieckie samorządy dostają bowiem część wpływów z tego podatku). Oficjalnie jednak opłata będzie przeznaczana na rozwój kultury. Kolonia liczy na ok. 21,5 mln euro rocznie.
Jak twierdzą władze miasta, dwadzieścia innych samorządów już podpytuje, jak wprowadzić to u siebie. Przeciwne są organizacje turystyczne i hotelarskie - ich zdaniem zagraniczni turyści, a więc także Polacy, zniechęcą się do wizyt w Niemczech.
Od 5 lat na hotele, ale też bilety wstępów do miejskich instytucji, podatek ma nałożony Weimar i zarabia na nim rocznie około 800 tys. euro. Bogactwo oferty miasta, w którym tworzyli Bach, Goethe czy Schiller, sprawia, że turystów nie ubywa.
Adam Górczewski