Najgłębszy odwiert geotermalny. Kolejne problemy, "prace nie postępują"
Prace przy największym odwiercie geotermalnym w Szaflarach zostały wstrzymane, mają zostać wznowione 20 sierpnia. Powodem jest awaria silnika górnego napędu urządzenia. Siedmiokilometrowy odwiert miał być gotowy pierwotnie na przełomie marca i kwietnia tego roku. Jednak z powodu problemów termin zakończenia robót znacznie się wydłużył. Data zakończenia prac nie jest jeszcze znana.
Na powstającym w Szaflarach k. Zakopanego najgłębszym, siedmiokilometrowym odwiercie geotermalnym, spalił się silnik górnego napędu urządzenia wiertniczego. Prace stanęły na głębokości 6050 metrów i mają być wznowione po naprawie urządzenia 20 sierpnia - dowiedziała się PAP.
- Silnik wiertni został przekazany do kompletnego remontu. Ekipa jest na etapie konserwacji całego urządzenia wiertniczego i po tych pracach wiercenie będzie dalej kontynuowane na zamierzoną głębokość siedmiu km. Na razie żadne prace wiertnicze nie postępują. Wiertło dotarło na głębokość 6050 metrów - przekazał Rafał Szkaradziński - wójt gminy Szaflary, która jest inwestorem przedsięwzięcia.
Jak wyjaśnił Piotr Długosz, projektant odwiertu pełniący dozór geologiczny, awarii uległ silnik górnego napędu, tak zwany Top Drive. Długosz dodał, że ekipie wiercącej udało się przejść skomplikowaną strefę dyslokacji, gdzie były problemy z zasypywaniem wierconego otworu. 20 sierpnia prace mają być wznowione.
W związku z problemami termin zakończenia robót znacznie się wydłużył i nie jest jeszcze znana data zakończenia prac. Początkowo zakładano, że siedmiokilometrowy odwiert będzie gotowy na przełomie marca i kwietnia b. r. W kwietniu jednak prace wstrzymano, ponieważ na głębokości 5900 m natrafiono na bardzo twarde formacje skalne, a dodatkowo zaczęły obsypywać się ścianki odwiertu. Prace wznowiono pod koniec czerwca, a obecnie ponownie je przerwano.
Wiercenie siedmiokilometrowego odwiertu geotermalnego w Szaflarach rozpoczęło się w kwietniu ubiegłego roku. Początkowo wiercono od 40 do 50 m na dobę. Według założeń projektowych, na dnie siedmiokilometrowego odwiertu może być źródło geotermalne o temperaturze powyżej 150 st. C. Już na głębokości ok. pięciu km natrafiono na pokłady gorących źródeł o temperaturze ok. 120 st. C. Wcześniej, na głębokości ok. 3 km, napotkano pierwszy poziom wodonośny o temperaturze 85 st. C.
Gorąca woda ma być wykorzystywana głównie do ogrzewania budynków w gminie Szaflary i Nowym Targu. Całkowity koszt inwestycji to 132 mln zł. Prace w całości finansuje Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.