"Nasz Dziennik": grypa pogrąża fermy
Rzeźnie odmawiają uboju zdrowych ptaków z terenów zapowietrzonych ptasią grypą; dzieje się tak mimo pozytywnej opinii służb weterynaryjnych - informuje piątkowy "Nasz Dziennik".
"Hodowcy drobiu liczą straty związane z wystąpieniem wirusa grypy ptaków w Polsce. Rzeźnie odmawiają uboju zdrowych ptaków z terenów zapowietrzonych, choć wszystkie służby weterynaryjne wydały stosowne zgody" - pisze piątkowe wydanie "Naszego Dziennika".
Jak dodano, dla hodowców to sytuacja, która doprowadzić ich bankructwa.
Cytowany przez gazetę prezes Polskiego Związku Zrzeszeń Hodowców i producentów Drobiu Andrzej Danielak zaproponował, by wraz z Krajową Izbą Producentów Drobiu i Pasz w Poznaniu wystąpić do premiera Mateusza Morawieckiego z prośbą o rozwiązanie tej sytuacji.
"Chcemy, by powiatowy lekarz weterynarii obligatoryjnie podejmował decyzję o likwidacji całego drobiu w strefie zakażonej i wypłaceniu 100 proc. wartości likwidowanego drobiu i 100 proc. kosztów pozostałych" - uważa Danielak.
"Nasz Dziennik" zwraca jednak uwagę, że niedawno Główny lekarz Weterynarii Bogdan Konopka stwierdził, że państwa nie stać na takie rozwiązanie.