Nasze technologie zdobywają Azję i Europę
Brykieciarki oraz elementy do budownictwa pasywnego - to hity eksportowe polskich zielonych technologii, a laureaci programu GreenEvo, promującego ekologiczne technologie, zdobywają Azję i Europę - powiedziała PAP wiceminister środowiska Beata Jaczewska.
Z danych resortu środowiska dotyczących dwóch pierwszych edycji GreenEvo (2010-2011) wynika, że przychody firm, które uczestniczyły w programie, wzrosły średnio o ponad 30 proc., a z działalności eksportowej o blisko 60 proc. 18 proc. przedsiębiorstw uruchomiło nowe zakłady produkcyjne, blisko 60 proc. udoskonaliło technologię, a 50 proc. podpisało umowy dystrybucyjne z zagranicznymi partnerami.
Połowa firm biorących udział w programie zwiększyła także zatrudnienie. Główne kierunki poszukiwania partnerów dla polskich zielonych technologii - to Azja (m.in. Chiny, Japonia, Tajwan, Wietnam) i Europa (np. Czechy, Niemcy, Włochy i Hiszpania). Jak podkreśliła Beata Jaczewska, hitami eksportowymi GreenEvo są brykieciarki Biomasser firmy ASKET oraz elementy do budownictwa energooszczędnego i pasywnego firmy IZODOM 2000.
Brykieciarki, służące do produkcji ekologicznego brykietu, trafiły m.in. na Mołdawię i do Wietnamu. Pracują również w Tanzanii w ramach programu "Keep Mwanga Green", mającego na celu ograniczenie wycinki drzew wykorzystywanych jako paliwo. Dzięki Biomasser drewno zastępuje się brykietem produkowanym z lokalnych traw.
Coraz większym zainteresowaniem na rynkach zagranicznych cieszą się także elementy do budowy domów pasywnych. Dzięki zastosowaniu tych segmentów, szybciej można stawiać energooszczędne budynki.
Technologia oczyszczania ścieków metodą osadu czynnego firmy BIOGRADEX - Holding Sp. z o.o. została z kolei wykorzystana przy budowie oczyszczalni ścieków w wiosce olimpijskiej w Pekinie. Firma podpisała także m.in. dwa kontrakty z partnerami z Estonii i ze Szwecji na modernizację oczyszczali ścieków w Tartu i w Sztokholmie.
Przedsiębiorstwo Ecotech Polska S.A., ze swoją technologią unieszkodliwiania odpadów niebezpiecznych, obecne jest m.in. w Pekinie, gdzie uruchomiona została pilotażowa instalacja do unieszkodliwiania niebezpiecznych szlamów przemysłowych. Firma podpisała m.in. kontrakty na Tajwanie, gdzie polska technologia zostanie wykorzystana do neutralizowania popiołów lotnych ze spalarni odpadów, czy rekultywacji gleby zanieczyszczonej metalami ciężkimi.
W Japonii w 2012 roku firma PP-EKO Sp. z o.o. rozpoczęła pilotażowy projekt oparty na technologii pozwalającej na odzysk wody używanej w procesach technologicznych. PP-EKO podpisała umowy również z partnerami rosyjskimi i ukraińskimi na dystrybucję i sprzedaż tej technologii.
Popularne na zachodzie Europy są również polskie kolektory słoneczne produkowane m.in. przez SUNEX S.A. i Watt Sp. z o.o. Odbiorcami są np. Niemcy, Włochy, Hiszpania czy Czechy.
Jaczewska powiedziała, że jednym z najbardziej obiecujących dla polskich zielonych technologii będzie w przyszłości rynek azjatycki. "Kraje azjatyckie rozwijają się w imponującym tempie. To oznacza, że mają większe środki i jest większe zainteresowanie do nawiązywania współpracy" - podkreśliła. Dodała, że resort zastanawia się także nad sfinansowaniem prezentacji polskich projektów w Wietnamie, o którą poprosił tamtejszy rząd.
Wiceminister podkreśliła, że przed kolejnymi misjami handlowymi z GreenEvo nastąpi szczegółowa analiza potencjalnych rynków. "Zanalizujemy rynek pod kątem potencjału czy zapotrzebowania na takie technologie. Nie chcemy zabierać firm na egzotyczne wycieczki" - zaznaczyła.
W poprzednich trzech latach konkursu resort środowiska zorganizował 35 zagranicznych misji handlowych z udziałem przedstawicieli firm - laureatów GreenEvo.
Jaczewska dodała, że mimo niewielkich środków na program - ok. 2 mln zł - GreenEvo się sprawdza. "Budżet jest bardzo skromny, ale patrząc na to, ile polska publiczna złotówka przynosi efektu na koniec roku, uważam, że ten program jest megaefektywny. Będziemy go rozwijać" - zaznaczyła.
Do konkursu zgłasza swoje technologie coraz więcej firm. "Wiele firm do nas dzwoni. Działa także cudowny mechanizm poczty pantoflowej. Przedsiębiorcy wymieniają się między sobą informacjami i polecają sobie program GreenEvo" - zaznaczyła Jaczewska.
Przypomniała, że do 18 lutego resort zbiera zgłoszenia do IV edycji programu. Firmy mogą zgłaszać swoje rozwiązania w kategoriach: odnawialne źródła energii, przyjazne dla środowiska rozwiązania dla przemysłu wydobywczego, systemy wspierające monitorowanie i gromadzenie informacji o środowisku naturalnym, technologie sprzyjające ochronie klimatu, technologie wspierające gospodarkę odpadami, technologie wodno-ściekowe, technologie niskoemisyjnego transportu, rozwiązania wspierające oszczędność energii i materiałów, w tym budownictwo pasywne.
W tym roku resort wprowadził dwie nowe kategorie - niskoemisyjny transport oraz budownictwo pasywne. "Z badań wynika, że sektor transportowy znacznie przyczynia się do stanu jakości powietrza. W tym obszarze postaramy się poszukać polskich pomysłów i rozwiązań. Podobnie jest w przypadku budownictwa pasywnego. To nie tylko efektywność energetyczna, ale również bezpośrednie zmniejszenie emisji, a co za tym idzie lepszy efekt środowiskowy" - powiedziała wiceminister.
GreenEvo Akcelerator Zielonych Technologii jest projektem Ministerstwa Środowiska, mającym na celu transfer polskich innowacyjnych technologii środowiskowych i globalną promocję polskiej myśli technicznej. Do tej pory wyłoniono 40 firm-laureatów. Priorytetem jest dostarczanie polskich technologii na rynki zagraniczne.
Michał Boroń