Nawiążemy współpracę

Energetyka, turystyka i przemysł przetwórczy - to niektóre z gałęzi gospodarki, które - zdaniem premiera Kirgistanu Igora Czudinowa - są kluczowe dla rozwoju współpracy inwestycyjnej między Polską a Kirgizją.

Energetyka, turystyka i przemysł przetwórczy - to niektóre z gałęzi gospodarki, które - zdaniem premiera Kirgistanu Igora Czudinowa - są kluczowe dla rozwoju współpracy inwestycyjnej między Polską a Kirgizją.

Jak podkreślił podczas Polsko-Kirgijskiego Forum Gospodarczego, rząd Republiki Kirgijskiej podejmuje wszelkie działania do utworzenia "maksymalnie" korzystnych warunków rozwoju działalności inwestycyjnej w tym kraju.

Zdaniem premiera, Kirgistan jest dobrym rynkiem dla inwestycji i jest w stanie realizować zarówno małe, jak i duże projekty inwestycyjne.

Zaznaczył, że Kirgistan może być atrakcyjny dla inwestorów ze względu na zasoby hydroenergetyczne - oceniane są przez ekspertów na poziomie ok. 142 mld kilowat/godz., a obecnie wykorzystuje się zaledwie 10 proc. potencjału energetycznego Republiki.

Reklama

Zdaniem premiera, Republika ma także duże możliwości efektywnej realizacji projektów w zakresie przetwórstwa mleka, skór, wełny, miodu, ekologicznie czystych warzyw i owoców.

Czudinow złożył także w środę wizytę w senacie RP. Jak poinformował dział prasowy Kancelarii Senatu, został w nim przyjęty przez marszałka Bogdana Borusewicza.

Marszałek wyraził przekonanie, że współpraca między Polską i Kirgistanem będzie się rozwijała. Podkreślił, że Kirgistan jest ważnym państwem w Azji Centralnej. Zapewnił, że Polska będzie wspierać dążenia Kirgistanu związane ze "Strategią UE wobec Azji Centralnej".

Premier Igor Czudinow ponownie podkreślił, że wyraża chęć współpracy dwustronnej między Polską i Kirgistanem, jak i z Unią Europejską. Zaznaczył, iż liczy na pomoc Polski w realizacji tych planów. Dodał, że Kirgistan jest otwarty na zagraniczne inwestycje energetyczne, a także w przemyśle spożywczym i elektronicznym.

Jak wynika z danych Ministerstwa Gospodarki, działalność inwestycyjna polskich firm w Kirgistanie jest niewielka - w 2007 r. polskie inwestycje wynosiły 24,2 tys. USD. Wartość wymiany handlowej pomiędzy Polską a Republiką wyniosła w ub.r. ok. 30 mln USD.

Podsekretarz stanu w resorcie Marcin Korolec zaznaczył, że pomimo niewielkiej wartości obrotów handlowych, istnieje bardzo duża dynamika ich wzrostu.

- Od 2006 r. te obroty handlowe wzrosły o 70 proc. Wydaje się, że potencjał wzrostu w handlu pomiędzy Kirgizją a Polską jest bardzo znaczący - zaznaczył Korolec.

- Mamy w tej chwili bardzo dobrą podstawę prawną w postaci Umowy o gospodarczej współpracy pomiędzy Polską a Kirgistanem. Zaczęliśmy rozmowy na temat Umowy o ochronie i popieraniu inwestycji. Jest to ważna podstawa traktatowa dla rozwijania polskiej aktywności gospodarczej w Kirgistanie - dodał.

Korolec zwrócił także uwagę na potencjał turystyczny Republiki. - Turystyka jest bardzo perspektywiczna. Kirgistan to kraj o niewątpliwie bardzo dużych walorach turystycznych. (...) Jest to bardzo zdrowy i nieodkryty rejon. Niemniej jednak, potrzeba jest większej informacji. Wiem, że Kirgiska Narodowa Agencja Turystyczna i Polska Organizacja Turystyczna rozmawiają na temat takiej wymiany informacji - dodał.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: turystyka | Kirgistan
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »