Nie brakuje pracy, tylko zatrudnienia
W Polsce jest bardzo dużo pracy tylko nie ma miejsc pracy. I to jest paradoks - powiedział wczoraj Andrzej Zoll, Rzecznik Praw Obywatelskich podczas konferencji poświęconej aktywnym formom przeciwdziałania bezrobocia.
Według Elżbiety Wichrowskiej-Radzikowskiej, dyrektor Biura Prawa Pracy w Biurze RPO, najprostszym sposobem przyjścia z pomocą osobom poszukującym pracy jest wskazanie im pracodawcy chętnego do zatrudnienia nowych pracowników. W realiach obecnego rynku pracy w wielu przypadkach jest to jednak niemożliwe - mówiła Elżbieta Wichrowska-Janikowska. Jak przypomniała, ustawa o zatrudnianiu i przeciwdziałaniu bezrobociu przewiduje, że bezpośrednią pomoc osobom poszukującym pracy powinny nieść centra informacji i planowania kariery zawodowej.
Centra świadczą m.in. usługi dla pracodawców w celu doboru odpowiednich kandydatów do pracy na stanowiska wymagające szczególnych predyspozycji psychofizycznych. Niestety coraz częściej kontakty z pracodawcami ograniczają się do przygotowania pracowników do zwolnień i poszukiwania pracy. Centra jako jedyne w Polsce posiadają kompletne zbiory informacji zawodowej udostępniane zainteresowanym - stwierdziła dyrektor Wichrowska-Janikowska. Jak dodała, na rzecz bezrobotnych działają też kluby pracy. Są to miejsca, w których osoby poszukujące zatrudnienia przygotowuje się do intensywnego i efektywnego poszukiwania pracy tak, aby po zakończonym programie szkoleniowym byli w stanie zastosować różnorodne techniki poszukiwania pracy, np. napisanie listu motywacyjnego czy życiorysu.