"Nie" dla plagiatów i lustracji
Nowa matura podstawą przyjęcia na studia, prawo do nadawania przez rady wydziałów stopnia doktora habilitowanego, możliwość zwolnienia nauczyciela akademickiego po podjęciu przez niego pracy na trzecim etacie bez zgody rektora - to tylko niektóre zmiany, jakie przewiduje przyjęte przez Senat prawo o szkolnictwie wyższym.
Senatorowie zgłosili aż 421 poprawek, w tym poparli przepis stanowiący, że uchwała o nadaniu stopnia doktora habilitowanego podjęta na uczelni przy udziale dwóch recenzentów z Centralnej Komisji ds. Tytułu Naukowego i Stopni Naukowych (CK) staje się od razu prawomocna. - W efekcie zmniejszy się liczba kiepskich habilitacji - zapewnia prof. Jerzy Woźnicki, prezes Fundacji Rektorów Polskich. - Skoro członkowie rady wydziału będą nadawali stopień naukowy, to mimo obecności osób z CK, jakość habilitacji z pewnością się nie podwyższy - uważa Michał Król z Samorządu Studentów Uniwersytetu Warszawskiego.
Jeszcze w lutym Mirosław Sawicki, minister edukacji zapewniał, że zostaną wprowadzone przepisy znoszące w przyszłości habilitację. Żadne takie rozwiązanie jednak się nie pojawiło. Oznacza to, że stanowiska profesorskie wciąż zostaną zarezerwowane dla osób z habilitacją, choć w indywidualnych przypadkach doktor bez habilitacji będzie mógł ubiegać się o stanowisko profesora. Wcześniej jednak będzie musiał uzyskać pozytywną opinię CK.
Senatorowie poparli przepisy zwalczające autorów plagiatów dopuszczające m.in. możliwość odebrania tytułu zawodowego za przypisanie sobie autorstwa cudzego utworu. Niemal jednogłośnie wykreślili jednak przepisy wprowadzające na uczelnie lustrację.
Ustawa przewiduje, że nauka w szkołach wyższych ma być podzielona na studia: pierwszego stopnia - licencjackie i inżynierskie; drugiego stopnia - kończące się magisterium i trzeciego stopnia - doktoranckie. Nauczyciele akademiccy będą zatrudniani na podstawie mianowania lub umowy o pracę zależnie od decyzji organów uczelni. Podjęcie pracy na trzecim etacie bez zgody rektora stanie się podstawą do zwolnienia z macierzystej uczelni.
Jolanta Góra