Niemcy. Nadchodząca recesja uderzy w domowe budżety
Niemcy czeka recesja i długotrwały spadek zamożności gospodarstw domowych - ostrzegają ekonomiści. Według najnowszych prognoz gospodarka sąsiada Polski skurczy się w przyszłym roku o 0,4 proc., a inflacja sięgnie 8,8 proc.
BIZNES INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami
Wiodące niemieckie instytuty badań nad gospodarką kreślą ponurą prognozę dla Niemiec - nadchodząca recesja uderzy przede wszystkim w gospodarstwa domowe.
- Spadek zamożności poprzez odpływ dochodów spowodowany wyższymi cenami energii będzie długotrwały - powiedział Torsten Schmidt z Instytutu Badań Gospodarczych im. Leibniza w Essen na czwartkowej (29.09.2022) konferencji prasowej. - Nie będzie to przejściowe zjawisko, będziemy mieć z nim do czynienia na dłużej - dodał.
Według jesiennej prognozy wiodących instytutów niemiecką gospodarkę czeka recesja przez trzy kwartały z rzędu: począwszy od kończącego się właśnie trzeciego kwartału 2022 roku, przez ostatni kwartał bieżącego roku aż po początek 2023 roku.
Na cały 2022 rok instytuty przewidują jeszcze wzrost PKB na poziomie 1,4 proc. - dzięki lepszej pierwszej połowie roku. W 2023 roku gospodarka Niemiec skurczy się jednak o 0,4 proc.
To mocna korekta w dół w porównaniu do wiosennej prognozy. W kwietniu instytuty spodziewały się wzrostu PKB na poziomie 2,7 proc. w 2022 roku. Z kolei na przyszły rok prognozowały wzrost PKB o 3,1 proc.
- Główny ciężar ponoszą obecnie prywatne gospodarstwa domowe, które muszą zmierzyć się z ogromnym spadkiem siły nabywczej. Będzie on jeszcze mocniejszy w ciągu przyszłego roku - powiedział Schmidt. Jak wyjaśnił, dopiero w połowie 2023 roku ceny energii dla konsumentów osiągną najwyższy poziom.
Z kolei większość przedsiębiorstw całkiem dobrze radzi sobie z tą sytuacją, ocenia ekonomista.
Dopiero w 2024 roku ekonomiści spodziewają się uspokojenia sytuacji na rynkach energii, a tym samym ożywienia konsumpcji i wzrostu PKB na poziomie 1,9 proc. Jednocześnie uspokajają, że na razie nie ma zagrożenia, iż zimą zabraknie gazu ziemnego w Niemczech. Sytuacja w zakresie podaży pozostaje jednak bardzo napięta, zastrzegają.
Według jesiennej prognozy inflacja w Niemczech wyniesie 8,4 proc. w tym roku, a w 2023 wzrośnie do 8,8 proc. Dopiero w 2024 roku "stopniowo znowu" spadnie do 2 proc.
Jesienną prognozę gospodarczą przygotowały: Instytut Badań Gospodarczych (RWI) im. Leibniza w Essen, Instytut Studiów Zaawansowanych (IHS) w Wiedniu, Instytut ifo w Monachium, Instytut Badań nad Gospodarką Światową (IfW) w Kilonii oraz Instytut Badań Gospodarczych (IWH) w Halle.
(DPA, AFP/widz), Polska Redakcja Deutsche Welle
Zobacz również: