Niemcy zamknęły elektrownie jądrowe. Teraz importują energię elektryczną
Niemcy w połowie kwietnia wyłączyły ostatnie działające jeszcze reaktory w elektrowniach jądrowych. Produkcja prądu spadła i nasz zachodni sąsiad musi importować energię elektryczną z zagranicy - zwracają uwagę eksperci Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE).
Niemcy z eksportera netto energii elektrycznej stały się jej importerem. Przez miesiąc (od połowy kwietnia do połowy maja 2023) import netto wyniósł 2,2 TWh, podczas gdy rok wcześniej eksport netto był na poziomie 0,7 TWh.
Krótko mówiąc: Niemcy zużywają teraz więcej energii niż produkują, a główną przyczyną jest właśnie rozstanie się z energetyką jądrową - zwraca uwagę Polski Instytut Ekonomiczny (PIE). Dodajmy, że odejście od energetyki jądrowej było podyktowane ekologią.
Niemcy energię importują z Francji, Danii i Austrii - można więc śmiało założyć, że wytworzenie tych sprowadzanych z zagranicy mocy było wspierane przez... energetykę jądrową.
Wyłączenie ostatnich elektrowni jądrowych krytykowała opinia publiczna (65 proc. ankietowanych w kwietniu 2023 r. było za wydłużeniem ich działania) - przypomina PIE.
Przed wyłączeniem ostatnich reaktorów przestrzegali także naukowcy z uniwersytetu Columbia - koszt wyłączenia reaktorów jądrowych od 2011 r. szacowany jest na 3-8 mld EUR rocznie.
Z kolei według badaczy London School of Economics, Uniwersytetu California i Uniwersytetu Carnegie Mellon, skumulowane szacunkowe emisje w latach 2011-2035, których można by uniknąć, gdyby zamiast mocy jądrowych wycofywać moce węglowe, wyniosą 1,4 Gt - podsumowuje PIE w swojej analizie.
Wykres. Import netto energii elektrycznej Niemiec z krajów sąsiadujących w wybranych okresach (w TWh)
***
