Niemieccy taksówkarze oszukują klientów
Taksówkarz przewiózł Cię kilka kilometrów dłuższą trasą niż powinien? Tak wożą nie tylko w Polsce. Niemiecki automobilklub skontrolował taksówki w kilkunastu miastach. Te nie wyglądają najlepiej.
Oprócz jazdy naokoło, samochody brudne w środku, przejeżdżanie na czerwonym świetle, czy przekraczanie prędkości. Rekordzista jechał 50 km/h szybciej niż mówiły przepisy. To akurat części pasażerów odpowiada, kiedy się spieszą, ale innych zarzutów już nie przyjmują tak lekko: Chcę jechać tą drogą. Zawsze tak mówię, bo na początku jak nie znałam Berlina, to mnie oszukiwali. Jak ktoś tu przyjeżdża to go czasem wożą w kółko - wyniki testu przeprowadzonego przesz ADAC potwierdza jedna z klientek.
W każdym zawodzie są przecież czarne owce. Żeby to wyplenić, trzeba by takie testy robić nieustannie, ale kto za to zapłaci? Pasażerowie? Wtedy być może coś by się zmieniło - odpowiada korespondentowi RMF FM Adamowi Górczewskiemu jeden z taksówkarzy.