NIK wygrała przetarg na audyt OECD w Paryżu
Najwyższa Izba Kontroli wygrała właśnie przetarg na audyt Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) z siedzibą w Paryżu - poinformował wczoraj w Sejmie prezes NIK Krzysztof Kwiatkowski, przedstawiając sprawozdanie o działalności Izby w 2017 r.
"Najwyższa Izba Kontroli właśnie wygrała przetarg na audyt - ocenę OECD - Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju w Paryżu" - powiedział posłom Kwiatkowski przypominając, że działania NIK cieszą się uznaniem poza granicami Polski.
Odnosił to do negatywnej oceny sejmowej komisji ds. kontroli państwowej. Apelował, by uwagi i oceny polityczne, również co do jego osoby, "które ocenia obiektywnie sąd", oddzielić od oceny codziennej, dobrej pracy wszystkich kontrolerów i pracowników oraz NIK jako całości.
"NIK - jego kadra i metodyka sprawiają, że jesteśmy cenionym kontrolerem za granicą. Jesteśmy wybierani do audytowania takich instytucji jak CERN - Europejska Organizacja Badań Jądrowych, czy Rada Europy" - mówił prezes. Przypomniał, że również Polacy pozytywnie oceniają prace Izby - w badaniach społecznych prawie 50 proc. Polaków uważa, że NIK pracuje bardzo dobrze, lub dobrze, a pozytywne oceny w ostatnich latach rosną.
Mówił, że oceniający NIK od wewnątrz na zlecenie Sejmu audytor zewnętrzny badający pracę Izby w okresie od 2014 do 2016 r. wskazywał na gospodarność, celowość wykonywania wydatków, udzielania zamówień publicznych i wykorzystania zasobów Izby. Pozytywnie audytor oceniał też - jako rzetelne - doroczne raporty NIK. Prezes zaznaczył, że pozytywnie oceniana jest również prowadzona na bieżąco współpraca z komisjami sejmowymi i one oceniły prace NIK pozytywnie - bez uwag.
W wystąpieniu sejmowym prosił, by Sejm przyjął sprawozdanie za 2017 r.
Zgodnie z konstytucją Sejm wysłuchuje rocznego sprawozdania z działania Izby, głosuje nad jego przyjęciem, lub odrzuceniem, ale nie rodzi to żadnych skutków formalnych, np. co do dalszej kadencji prezesa.
W 2017 r. NIK przeprowadziła 2196 kontrole obejmujące 1843 podmioty - podał Kwiatkowski cytując obszerne sprawozdanie o działalności Izby w ubiegłym roku. W Izbie działa 1600 kontrolerów i pracowników.
Prezes NIK wybierany jest przez Sejm na sześcioletnią kadencję. Kadencja Kwiatkowskiego kończy się 27 sierpnia 2019 r.
W połowie sierpnia ruszył proces prezesa NIK Krzysztofa Kwiatkowskiego i byłego szefa klubu PSL Jana Burego, oskarżonych o nadużycie władzy przy obsadzaniu stanowisk w NIK w 2013 r. Grozi im do trzech lat więzienia. Trzecim oskarżonym w tej sprawie jest kontroler i b. wicedyrektor rzeszowskiej delegatury NIK Paweł A. Oskarżeni nie przyznają się do winy.
W akcie oskarżenia Kwiatkowskiemu zarzucono cztery przestępstwa nadużycia władzy w związku z postępowaniami konkursowymi na stanowiska dyrektora delegatury NIK w Łodzi, wicedyrektora delegatury w Rzeszowie i wicedyrektora departamentu środowiska Izby, a także podżeganie - w czasie, gdy Kwiatkowski nie był jeszcze prezesem Izby - do nadużycia władzy przez ówczesnego wiceprezesa NIK Mariana Cichosza w związku z konkursem na szefa rzeszowskiej delegatury.