Nowa era opakowań. Droższy recycling i ceny w górę?

Przedsiębiorcy wprowadzający na rynek opakowania w wyniku zmian prawnych będą musieli liczyć się z istotnym wzrostem opłat. O ile bowiem teraz łożą na zbiórkę i recykling opakowań 100 mln zł rocznie, o tyle od 2023 roku może to być już nawet 2-2,5 mld zł - szacuje KIG.

Zgodnie z unijnymi przepisami, to przedsiębiorcy wprowadzający na rynek produkty w opakowaniach pokrywają koszty zbierania, transportu i doczyszczania, a w skrajnych przypadkach również finansują recykling odpadów opakowaniowych. Dotychczasowa opłata była niewielka, nie pokrywała kosztów zagospodarowania powstałych z opakowań odpadów. Niedługo jednak to się zmieni. Firmy stoją przed wyzwaniami związanymi z implementacją unijnego pakietu gospodarki obiegu zamkniętego (GOZ), szczególnie w zakresie rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP).

Wprowadzający produkty w opakowaniach będą zobowiązani do pokrycia kosztów netto (po odjęciu przychodów ze sprzedaży surowców), selektywnej zbiórki i doczyszczenia odpadów opakowaniowych, a w uzasadnionych przypadkach również ich recyklingu. - Wstępne szacunki wskazują, że ze względu na konieczność wdrożenia odpadowego pakietu dyrektyw UE związanych z GOZ, opłaty te mogą ulec zwiększeniu nawet do kwoty ok. 2-2,5 mld zł od 2023 roku - mówi Krzysztof Kawczyński z KIG.

Reklama

Odpadów jest coraz więcej

Według danych Eurostatu, w 2016 roku łączna ilość odpadów wytworzonych w UE-28 przez wszystkie sektory gospodarki i gospodarstwa domowe wyniosła 2538 mln ton, co daje ok. 5 ton odpadów na jednego mieszkańca. Z tego 36,4 proc. stanowiły odpady budowlane, 25,3 proc. odpady wydobywcze, 10,3 proc. odpady przemysłowe, a 8,5 proc. - komunalne.

Ilość odpadów rośnie z roku na rok. Jak podaje KIG, powołując się na raport Głównego Urzędu Statystycznego, w 2018 roku przeciętny Polak wyprodukował 325 kg odpadów komunalnych, podczas gdy pięć lat wcześniej było to 280 kg. Przy czym średnia europejska wynosiła wówczas aż 475 kg.

W ostatnich latach coraz więcej mówi się o ekologii i odpowiedzialności za środowisko. Temat ten jest już podnoszony nie tylko w broszurach edukacyjnych. To kluczowa część debaty politycznej i społecznej. W dyskusję o planecie włącza się również aktywnie młodzież. Powoli rośnie również świadomość konsumentów co do opakowań. Mimo wszystko jednak - jak wynika z badania ARC Rynek i Opinia - w Polsce wciąż jednak najważniejszym argumentem przy zakupie produktu jest cena. Ponad 40 proc. Polaków uważa, że produkty ekologiczne są zbyt drogie.

Z badania wynika też, że polski konsument nie czuje się odpowiedzialny za klimat i środowisko i nie ma przekonania, że może mieć realny wpływ na poprawę sytuacji. Tylko jedna trzecia badanych wierzy, że ich działania mogą przyczynić się do zahamowania zmian klimatu, a jedynie co piąty Polak uważa, że główną odpowiedzialność za recykling ponosi użytkownik danego produktu. Według ankietowanych to producent powinien dbać, by jego produkt miał jak najmniejszy wpływ na środowisko naturalne.

W 2018 roku UE wprowadziła wiążące cele odzysku i recyklingu na poziomie 65 proc. dla odpadów opakowaniowych do roku 2025 i 70 proc. do 2030. Od 2021 roku ma też wejść w życie zakaz wprowadzania do obrotu wybranych plastikowych produktów jednorazowego użytku.

Projektujmy z głową!

Wszystkie te projekcie oznaczają duże zmiany dla rynków. To właściwy czas, by już teraz myśleć nie tylko o zagospodarowaniu opakowań, ale i projektowaniu ich w taki sposób, by koszty były jak najmniej dotkliwe, zarówno dla przedsiębiorców, jak i dla środowiska. Dlatego Krajowa Izba Gospodarcza opracowała poradnik "Środowiskowe aspekty projektowania opakowań", w którym radzi, jak projektować opakowania wpisujące się w pakiet GOZ.

Ekoprojektowanie zakłada dodatkowe planowanie i przygotowanie nowego produktu czy opakowania w sposób zgodny z ideą GOZ. Kluczowe jest więc, by opakowania były łatwe w demontażu i intuicyjne w segregacji, na ogół wykonane z materiału jednorodnego. Jeśli materiały są łączone, powinny dawać się w stosunkowo prosty sposób rozdzielić. Ważne jest też, by nadawały się w całości do recyklingu, bez konieczności ponoszenia wysokich kosztów ich przygotowania czy doczyszczenia. Pożądane jest także, by pochodziły z materiału, który w znacznej części pochodzi z recyklingu.

Dużo problemów przysparza w procesie recyklingu oddzielania poszczególnych materiałów połączonych w przypadku opakowań wielomateriałowych. Jak podano w raporcie, łatwość rozdzielenia poszczególnych materiałów zwykle nie idzie w parze z wytrzymałością opakowania. A to sprawia, że recykling jest trudniejszy, a czasem nawet niemożliwy.

Drugie życie produktu

Podstawowe materiały opakowaniowe to papier i tektura, szkło, aluminium, stal, tworzywa sztuczne i drewno. Izba podkreśla, że wiele surowców łatwo poddaje się recyklingowi, jest też na nie popyt. Wskazuje choćby na papier. Na rynku utrzymuje się wysokie zapotrzebowanie na produkty opakowaniowe wykonane z papieru pochodzącego z recyklingu.

Do recyklingu świetnie nadaje się również aluminium. Przy produkcji aluminium zużywa się sporo energii (około 20 kWh na 1 kg materiału). Tymczasem, jak wynika z raportu KIG, w procesie recyklingu potrzeba zaledwie 5 proc. energii wykorzystywanej w produkcji pierwotnej.

Także stłuczka szklana jest cennym surowcem wtórnym. Szkło jest materiałem przydatnym do całkowitego i nieskończonego recyklingu bez utraty właściwości. Jak podaje KIG, w 2017 roku w 28 krajach UE średnio 76 proc. szklanych butelek i słojów było segregowanych i poddawanych recyklingowi. Najlepszy wynik uzyskały: Słowenia (99 proc.), Belgia (98 proc.) i Szwecja (97 proc.). Dla porównania w Polsce wskaźnik ten wynosił 62 proc.

Bardzo dobrze jako materiał opakowaniowy sprawdzają się tworzywa ze względu na ich wagę i skuteczność ochrony produktu - do pełnej ochrony i bariery żywności czy napojów wystarczy bardzo cienka warstwa tworzywa. Jak czytamy w raporcie KIG, obecnie do recyklingu w Polsce trafia ok. 40 proc. odpadów opakowaniowych z tworzyw sztucznych, które są przetwarzane w procesie recyklingu mechanicznego w surowce wtórne - regranulaty.

- Przedsiębiorcy mają ostatni moment, by dokonać przeglądów swoich opakowań i podjąć decyzje dotyczące zastąpienia niektórych opakowań innymi, bardziej przydatnymi do recyklingu, co pozwoli na uniknięcie poważnych kosztów za dwa - trzy lata - podsumowuje KIG.

Monika Borkowska

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »