Nowa projekcja NBP. Co dalej z inflacją i PKB?
Rada Polityki Pieniężnej zapoznała się z nową projekcją NBP. Wynika z niej, że roczna dynamika cen znajdzie się z 50-procentowym prawdopodobieństwem w przedziale 14,4 – 14,5 proc. w 2022 r. (wobec 13,2 – 15,4 proc. w projekcji z lipca 2022 r.), 11,1 – 15,3 proc. w 2023 r. (wobec 9,8 – 15,1 proc.), 4,1 – 7,6 proc. w 2024 r. (wobec 2,2 – 6,0 proc.) oraz 2,1 – 4,9 proc. w 2025 r.
Rada w komunikacie po posiedzeniu przypomniała, że inflacja CPI (konsumencka) w Polsce - według szybkiego szacunku GUS - wzrosła w październiku 2022 r. do 17,9 proc. w ujęciu rocznym.
"Wzrost inflacji w ostatnich miesiącach wynikał w znacznej mierze ze stopniowego przenoszenia wysokich cen surowców na ceny dóbr konsumpcyjnych. Wysokie ceny surowców znalazły odzwierciedlenie we wzroście cen żywności i energii. Jednocześnie zwiększały one także koszty funkcjonowania przedsiębiorstw, co - w warunkach nadal relatywnie wysokiego popytu - skłaniało firmy do podnoszenia cen dóbr konsumpcyjnych i przyczyniało się do zwiększenia inflacji bazowej" - napisano.
Podkreślono również, że inflacja bazowa była także podwyższana przez efekty utrzymujących się - pomimo ich stopniowego łagodzenia - zaburzeń w globalnych łańcuchach dostaw. W dalszym ciągu ograniczająco na dynamikę cen konsumpcyjnych oddziaływała natomiast Tarcza Antyinflacyjna.