Nowe obostrzenia. Konferencja premiera. Co się zmieni w handlu i edukacji?
Dziś konferencja premiera Mateusza Morawieckiego, na której zostaną ogłoszone nowe restrykcje w związku z pandemią koronawirusa. Czy możliwy jest pełny lockdown?
Po południu premier Mateusz Morawiecki ma ogłosić nowe ograniczenia koronawirusowe. Mają one na celu zniechęcić Polaków do ograniczenia mobilności. Trwają ostatnie uzgodnienia.
Rząd w tej chwili zastanawia się nad dalszym ograniczaniem posyłania dzieci do szkół. Dziś dzieci można posyłać tylko do żłobków, przedszkoli i klas I-III w podstawówkach. Ministrowie zastanawiają się, czy i tego nie zakazać. To jednak byłby bardzo daleko idący ruch, bo wielu rodziców nie mogłoby chodzić przez to do pracy.
Rządzący zastanawiają się także nad ograniczeniami w handlu. Rozważane są dwie opcje: albo zamknięcie galerii handlowych (poza sklepami spożywczymi i drogeriami) albo zamknięcie sklepów RTV-AGD oraz budowlanych.
Na razie jednak decyzji nie ma, rząd wciąż nad tym wszystkim rozmyśla.
W czwartek rzecznik rządu Piotr Müller pytany o możliwość wprowadzenia lockdownu powiedział, że "brane są pod uwagę różne warianty".
- Wszystko zależy od liczby zachorowań i wydolności służby zdrowia. Najbliższe dni pokażą, jak wygląda sytuacja. Dlatego cały czas podkreślamy istotę przestrzegania aktualnych wymogów bezpieczeństwa. Od ich stosowania zależy wprowadzenie kolejnych decyzji - powiedział Müller.
W poniedziałek odbyło się spotkanie szefów klubów sejmowych z premierem. Podczas spotkaniu Konfederację reprezentowali m.in. szef koła Konfederacji Jakub Kulesza. Według niego premier Mateusz Morawiecki miał zapowiedzieć w trakcie spotkania ogłoszenie w środę kolejnych obostrzeń. Możliwy jest pełny lockdown.
Krzysztof Berenda
Opracowanie: Adam Zygiel
CZYTAJ NA RMF24.PL