NSA: Za dane o pogodzie trzeba słono płacić

Naukowcy, którzy nie pracują na uczelni, muszą płacić za dane Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej o pogodzie - wynika z środowego wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego. IMGW żądał za nie ok. 3 mln zł. Sąd orzekł, że to nie jest informacja publiczna.

Wniosek do IMGW o udostępnienie danych o stacjach synoptycznych oraz odnotowywanych przez nie temperaturach powietrza złożył Szymon Osowski - prezes Stowarzyszenia Sieć Obywatelska Watchdog Polska. Organizacja ta zajmuje się między innymi promowaniem prawa do informacji.

W odpowiedzi, IMGW poinformował, że Osowski może otrzymać takie dane tylko, jeśli zapłaci prawie 3 miliony złotych.

Instytut powołał się na art. 110 Prawa wodnego, który mówi, że zebrane przez IMGW informacje mogą być udostępniane za darmo tylko wymienionym w nim podmiotom, w tym m.in. organom władzy publicznej oraz uczelniom na potrzeby badań naukowych i dydaktycznych. Inne podmioty muszą za nie zapłacić, a uzyskane w ten sposób dane nie mogą być wykorzystane dla celów komercyjnych.

Reklama

Sprawdź za darmo najnowsze prognozy pogody na 1 listopada i kolejne dni

Nie zgadzając się z IMGW, Osowski wniósł skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie - żądał udzielenia mu informacji w trybie ustawy o dostępie do informacji publicznej.

W grudniu 2012 r. WSA orzekł, że w tym zakresie należy stosować przepisy Prawa wodnego, które mówią, że podmioty niewymienione w tej ustawie, muszą płacić za udostępnienie informacji.

Osowski zaskarżył ten wyrok do Naczelnego Sądu Administracyjnego. W środę, przed rozprawą w NSA, Osowski powiedział PAP, że nie może być tak, by dostęp do danych IMGW miała bardzo wąska grupa podmiotów, a naukowcy, którzy nie pracują na uczelni, mieli srogo płacić za informacje.

NSA utrzymał jednak w mocy wyrok WSA. W uzasadnieniu sędzia Przemysław Szustakiewicz powiedział, że choć uzasadnienie wyroku WSA było złe, to samo rozstrzygnięcie jest słuszne. Podkreślił, że kluczowym zagadnieniem w tej sprawie jest definicja informacji publicznej.

- Badania IMGW nie są informacją publiczną w rozumieniu ustawy o dostępie do informacji publicznej - powiedział Szustakiewicz dodając, że informacje o pogodzie "nie są sprawą państwową".

PAP
Dowiedz się więcej na temat: deta | naukowcy | pogoda | NSA | IMGW | informacja publiczna
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »