O ile wzrosną stopy procentowe w Polsce? Nowa prognoza ekonomistów

Ekonomiści Goldman Sachs uważają, że Narodowy Bank Polski będzie musiał nadal podwyższać stopy procentowe ze względu na presję deprecjacyjną na walutę, co utrudnia kontrolę nad inflacją. Ekonomiści podwyższyli prognozę docelowego poziomu stóp do 8 procent.

Ekonomiści Goldman Sachs podwyższyli prognozę docelowego poziomu stóp NBP do 8 proc. Ich zdaniem, wbrew ostatnim gołębim sygnałom, NBP będzie musiał dalej podwyższać stopy ze względu na presję deprecjacyjną na walutę, co utrudnia kontrolę nad inflacją.

"Biorąc pod uwagę wysoką inflację, rosnące oczekiwania inflacyjne oraz słabe kursy walutowe uważamy, że banki centrale w Europie Środkowo-Wschodniej nie mają większego wyboru i muszą utrzymać proaktywne podejście w zacieśnianiu polityki monetarnej. Dlatego też podwyższamy prognozy stopy terminowej dla Węgier do 13,0 proc. z 11,50 proc. (obecnie 9,75 proc.), do 8 proc. z 7,0 proc. dla Polski (obecnie 6,50 proc.) i Czech (7,0 proc.) oraz do 8,0 proc. z 6,50 proc. dla Rumunii (4,75 proc.)" - napisano.

Reklama

"Oczekujemy, że NBP i CNB będą dalej zacieśniać politykę wbrew ostatnim sygnałom z tych banków centralnych (...), że stopy procentowe prawdopodobnie osiągnęły szczyt. Naszym zdaniem brak odpowiedzi na wciąż niepokojącą dynamikę inflacji w obu gospodarkach stwarza ryzyko zwiększenia presji deprecjacyjnej na ich kursy walutowe, co dodatkowo skomplikowałoby zadanie opanowania inflacji" - dodano.

Grupa Polsat Plus i Fundacja Polsat razem dla dzieci z Ukrainy

Cykl podwyżek stóp dobiega końca?

Ostatnie wypowiedzi prezesa NBP i członków RPP sugerują, że cykl podwyżek stóp w Polsce dobiega końca.

Prezes NBP Adam Glapiński powiedział na początku lipca, że RPP zbliża się do końca cyklu zacieśniania polityki pieniężnej, ale być może stopy proc. nie osiągnęły jeszcze szczytu. Prezes zaznaczył jednocześnie, że być może stopy proc. nie będą dalej podwyższane, jeżeli inflacja w wakacje osiągnie szczyt, a potem będzie spadać.

W weekend w mediach społecznościowych zostało opublikowane nagranie, na którym prezes NBP, zapytany na sopockim molo przez kobietę podającą się za działaczkę Agrounii, zasygnalizował, że RPP może podnieść stopy procentowe jeszcze tylko raz - o 25 pb.

Ireneusz Dąbrowski powiedział w poniedziałek PAP Biznes, że gdyby decyzja zależała wyłącznie ode niego, to w ogóle już by nie podnosił stóp proc. lub co najwyżej raz o 25 pb. Jego zdaniem ścieżka CPI w najnowszej projekcji NBP jest realna i już w 2023 r. będzie można obniżać stopy procentowe.

Według ostatniej wypowiedzi Henryka Wnorowskiego czeka nas być może jedna lub kilka podwyżek stóp procentowych, ale w "nieznaczącej" skali.

RPP od października 2021 r. do lipca br. dokonała dziesięciu podwyżek stóp procentowych w łącznej skali 640 pb, do 6,50 proc. w przypadku stopy referencyjnej. Ostatnia podwyżka wyniosła 50 pb. 

PAP
Dowiedz się więcej na temat: Goldman Sachs | stopy procentowe | prognozy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »