O. Rydzyk powalczy o 2. miejsce na multipleksie
- Będziemy walczyli, żeby na multipleksie znalazła się stacja dla młodzieży, którą powoli budujemy. Trzeba iść do młodych z dobrą, mądrą ofertą. To, co teraz się serwuje, jest płycizną i złem. Nie jestem przeciw rozrywce, sam się lubię pośmiać, pożartować, ale to nie może człowieka degradować - zdradził o. Tadeusz Rydzyk w rozmowie z tygodnikiem "Sieci". Pierwsze zapowiedzi dotyczące TVM1, czyli młodzieżowego kanału związanego z Telewizją Trwam i Radiem Maryja, pojawiły się przed rokiem.
Nie wiadomo, na jakim etapie są prace nad uruchomieniem nowej telewizji. Wiadomo, że chce walczyć o młodych i religijnych widzów.
Takich, którym nie odpowiada obecna oferta w postaci MTV Polska, 4fun.tv czy Eska.tv. Na razie priorytetem dla telewizji Trwam jest szybkie pojawianie się na pierwszym multipleksie, co wiąże się ze sporymi opłatami. Sama opłata za koncesję naziemną, ważną dziesięć lat, to prawie 13 mln zł.
Dochodzą do tego koszty nadawania na multipleksie, czyli 7-10 mln zł rocznie. Wejście na multipleks będzie możliwe dzięki obietnicy pożyczki dla telewizji Trwam, którą złożyła spółka SKOK. Czy sfinansuje także drugą stację? I czy w ogóle znajdzie się miejsce na multipleksach?
Aby kolejne konkursy o częstotliwości były możliwe, konieczne jest uruchomienie multipleksów czwartego i piątego. Decyzja w tej sprawie nadal nie zapadła.
Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze
Padały propozycje, żeby przeznaczyć je na rzecz usług płatnej telewizji i wykorzystać standard DVB-T2. Nie brakuje opinii, że trzeba wzmocnić znaczenie telewizji regionalnych i lokalnych. Być może nowe multipleksy zostaną przeznaczone właśnie dla tego typu nadawców.
Jakie są szanse, że znajdzie się na nich nowy projekt o. Tadeusza Rydzyka? Może on znów wyprowadzić tłumy zwolenników na ulicę, wykorzystać pomoc polityków prawicy. Może też czekać na wygraną Prawa i Sprawiedliwości w wyborach oraz zmiany w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji.
Autor: Daniel Gadomski