Ogrzewasz dom węglem? Ostatni moment na zakup w rozsądnej cenie

Sierpień to ostatni moment na zakup węgla w rozsądnej cenie - przekonują sprzedawcy. Jednak najniższe stawki za tonę dawno mamy już za sobą - najtaniej było w maju, teraz z każdym tygodniem ceny mają rosnąć. Zapasy węgla już na tym etapie nie wyglądają imponująco, a im bliżej zimy, tym zainteresowanie kupnem będzie coraz większe.

Według sprzedawców węgla z każdym tygodniem bliżej zimy sytuacja będzie coraz mniej ciekawa

- Już jest drożej niż dwa miesiące temu - powiedział jeden z nich z województwa śląskiego portalowi finanse.wp.pl. Od maja ceny poszły w górę o około 250 zł na tonie. - Im szybciej, tym taniej - dodał z kolei pracownik składu opału z woj. warmińsko-mazurskiego. 

Węgiel najtańszy już był. Ostatni moment na kupienie tony w rozsądnej cenie

Handlarze przewidują podwyżki cen węgla. - Surowca jest mało i drożeje - powiedział sprzedawca z małopolski. Zdaniem handlarza z wielkopolski, podwyżki "będą duże".

Reklama

Jak podała Polska Izba Gospodarcza Sprzedawców Węgla (PIGSW) w składach mamy około 0,5 mln ton węgla, co stanowi 1/3 poziomu zapasów o tej porze roku. Deficyt sięga zatem około 2 mln ton.  

Pomóc może węgiel importowany zza granicy, ale jego jakość często jest wątpliwa - wiele przywiezionego surowca nie posiada nawet odpowiednich atestów. Na hałdach ma zalegać nawet 4 mln ton niesprawdzonego węgla.

Problem jest również z polskim węglem. Węgiel gruby, czyli ten najczęściej poszukiwany przez właścicieli gospodarstw domowych, stanowi nie więcej niż 8 proc. produkcji węgla w polskich kopalniach. 

Dodatkowo, jak powiedział w rozmowie z serwisem były wiceminister gospodarki w rządzie SLD-PSL, sytuację mogą utrudnić normy ograniczające zawartość siarki, które próbuje wprowadzić Ministerstwo Klimatu i Środowiska. - One właściwie całkowicie wyeliminują polski węgiel gruby z krajowego rynku - uważa Jerzy Markowski. 

Ile kosztuje węgiel? Tyle trzeba dać za tonę w sierpniu

Na początku sierpnia na większości składów węgla jest drożej niż na początku sezonu wakacyjnego - to właśnie na przełomie wiosny i lata najłatwiej kupić najtańszy węgiel. To wtedy składy oferują konkurencyjne ceny, chcąc wyprzedać węgiel pozostały po zimie i przygotować się na nowe dostawy. 

Jak wynika z rządowej porównywarki cen, najtańszy orzech kosztuje obecnie 970 zł za tonę. Jednak najczęściej trzeba zapłacić co najmniej 1200 zł/t. Z kolei ekogroszku nie kupimy za mniej niż 1180 zł/t. 

PIGSW uważa, że "prawdopodobieństwo wzrostu cen węgla ocenić należy jako wysokie". Dlatego im wcześniej kupimy węgiel, tym taniej będzie nas kosztować ogrzanie swoich domów podczas nadchodzącego sezonu zimowego. Najwięcej za węgiel zapłacą osoby, które zdecydują się na zakup dopiero jesienią.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: ceny węgla | PGG | węgiel
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »