Ojciec z synem kradli klocki Lego, wpadli w lombardzie. Wynieśli zestawy za 4 tys. zł
Ojciec z synem ukradli klocki Lego o wartości 4 tysięcy złotych. Jak poinformowała policja w Sopocie, mężczyźni z jednego z miejscowych sklepów wynieśli łącznie 11 zestawów zabawek. Po tym, jak właściciel odkrył kradzieże i poinformował o tym służby, funkcjonariusze nie musieli zbytnio się wysilać, żeby namierzyć złodziei. Wpadli sami, kiedy usiłowali sprzedać w lombardzie kolejne zestawy.
Policjanci z Sopotu zatrzymali ojca i syna, którzy są podejrzani o kradzież 11 opakowań klocków Lego wartych prawie 4 tys. zł. 41-latek i 21-latek narodowości gruzińskiej kradli klocki z sopockiego sklepu i zastawiali je w lombardzie.
Cała sprawa wyszła na jaw po tym, jak pracownicy sklepu znaleźli ukryte na regałach zabezpieczenia towarów - podał m.in. portal zawszepomorze.pl. Jak wynika z ustaleń policji, pierwszych kradzieży dokonywał tylko starszy mężczyzna.
Jak działał złodziej klocków? Najpierw wchodził do sklepu, a po krótkiej obserwacji wybierał dwa zestawy zabawek, z których później zrywał zabezpieczenia i wynosił klocki ze sklepu.
Z nagrań monitoringu wynika, że łącznie doszło do pięciu kradzieży. Według ustaleń ostatnie dokonywane były przez dwójkę mężczyzn. Po zatrzymaniu okazało się, że chodzi o 41-letniego ojca i 21-letniego syna. Młodszy miał pomagać starszemu wynosić zabawki z placówki handlowej.
Właściciel sklepu w rozmowie z policjantami od razu podejrzewał, że skradzione zabawki znajdują się w lombardach w Sopocie lub Gdańsku. Tym tropem poszli też funkcjonariusze. Podczas wizyty w jednym z lombardów, do lokalu przyszli dwaj złodzieje, którzy chcieli sprzedać kolejne zabawki. Od razu zostali zatrzymani. Łącznie odzyskano 10 opakowań klocków.
Mężczyznom postawiono zarzuty kradzieży, do czego mieli się przyznać. Zatrzymanym złodziejom grozi teraz do 5 lat więzienia.
Jak pisaliśmy w Interii, przybywa kradzieży klocków Lego. W ostatnim czasie stały się prawdziwą "kopalnią złota" dla przestępców. Problem szczególnie wyraźnie widoczny jest w USA, ale i w Polsce się nasila.
Skradzione zestawy Lego w sklepach są łatwe do sprzedaży na rynku online. Zazwyczaj trudno je wyśledzić i dowieść, że zostały ukradzione. Lekko zniszczone i porysowane klocki często rozchodzą się w niemal tej samej cenie oferowanej w sklepach. Zestawy nieco bardziej zniszczone oferowane są po połowie ceny, co i tak jest "opłacalnym" interesem dla złodziei.
Lego regularnie znajdują się w pierwszej dziesiątce najczęściej kradzionych produktów detalicznych, obok markowych dżinsów, torebek, butów designerskich, kosmetyków do pielęgnacji skóry Olay czy produktów Apple.