Oktoberfest rozpoczęty
Tradycyjnym odszpuntowaniem pierwszej beczki piwa przez burmistrza Christiana Ude rozpoczął się w sobotę w południe monachijski festyn piwny Oktoberfest.
Tysiące ludzi w tradycyjnych bawarskich strojach ludowych zgromadziło się na monachijskich błoniach, aby wziąć udział w inauguracji 176. już święta piwa, najbardziej międzynarodowego z niemieckich świąt, w czasie którego w ubiegłym roku wypito 6,6 miliona litrów piwa.
Monachijscy szynkarze liczą, że mimo kryzysu ten rok nie będzie gorszy. W zeszłym podczas Oktoberfest bawiło się i ucztowało w mieście przez 16 dni święta 6 milionów Niemców i cudzoziemców.
W tym roku meteorolodzy zapowiadają piękną pogodę na cały czas tych świąt Bachusa.
Prezes Niemieckiego Stowarzyszenia Przyjaciół Pocałunku, Marco Wanke, zapowiedział, że postara się pobić swój osobisty rekord i pocałować w ciągu zaledwie 3 dni 10 tysięcy pań.
Nie tyle ze względu na moralność, co wizerunek handlowy i intymność fiesty piwnej właściciele wielkich namiotów spełniających podczas Oktoberfest rolę piwiarni, zapowiedzieli, że w tym roku zabronią reporterom fotografowania wstawionych piwoszy i pań, na które ogólna atmosfera święta działa często w ten sposób, że masowo pozbywają się biustonoszy. Stowarzyszenie Dziennikarzy Bawarii skrytykowało restauratorów za próbę wprowadzenia cenzury.
Historia Oktoberfest zaczęła się w 1810 roku od uroczystości weselnych z okazji zaślubin bawarskiego księcia Ludwika I z Teresą von Sachsen-Hildburghausen. Stąd łąka, na której rozbija się tradycyjnie wielkie namioty biesiadne zwie się w Monachium "Theresienwiese".
W przyszłym roku przypada 200-lecie monachijskiego święta piwa.