Ożywienie w Chinach utrudni hamowanie UE oraz USA

Ożywienie gospodarki Państwie Środka utrudni m.in. hamowanie gospodarek UE i USA oraz niepewność dotycząca rozwoju sytuacji w Ukrainie - wskazali analitycy Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Dodali, że wzrost PKB w Chinach w II kwartale wyhamował do 0,4 proc. rdr. Analitycy UBS prognozują, że w drugiej połowie roku nastąpi odbicie w chińskiej gospodarce, która jednak w 2022 r. urośnie tylko o 3 proc.

Najgorszy odczyt statystyczny w Chinach

Grupa Polsat Plus i Fundacja Polsat razem dla dzieci z Ukrainy

Wzrost PKB w Chinach w II kwartale wyhamował do 0,4 proc. rdr z 4,8 proc. w I kwartale - zaznaczyli analitycy PIE, cytując dane National Bureau of Statistics of Chinach. Jest to drugi najgorszy odczyt kwartalny w ostatnich 30 latach - dodali.


"Oznacza to, że w I półroczu gospodarka chińska rosła zaledwie w tempie 2,5 proc." - wskazali eksperci PIE. Przyczyn spowolnienia, jak stwierdzili, należy szukać przede wszystkim w drakońskich restrykcjach covidowych, których szczyt przypadł na kwiecień br.

"Polityka zero-covid dała o sobie znać zwłaszcza w Szanghaju, którego mieszkańcom zabroniono opuszczania domów przez blisko dwa miesiące. Do dzisiaj 31 miast chińskich znajduje się w częściowym lub pełnym lockdownie, co ma bezpośredni wpływ na 247,5 mln mieszkańców i 17,5 proc. aktywności gospodarczej kraju" - zauważyli eksperci w najnowszym wydaniu "Tygodnika Gospodarczego PIE".

Analitycy zwrócili uwagę, że produkcja przemysłowa również rosła wolniej niż wskazywały prognozy, zatrzymując się na poziomie 3,9 proc. "Jednocześnie konsumpcja, choć wciąż słaba, wbrew oczekiwaniom zanotowała w czerwcu lekkie odbicie, rosnąc do 3,1 proc." - zauważyli. Jest to efektem "nasilonych akcji promocyjnych w handlu internetowym" w czerwcu i zwiększonych zakupów aut, kosmetyków i leków. Jednocześnie zanotowano spadek dynamiki w sektorze usług, stanowiącym ponad połowę chińskiego PKB, który w II kwartale skurczył się o 0,4 proc. rdr" - podkreślono.

Dodano, że pierwszy raz w tym roku inwestycje w środki trwałe rosły wolniej od prognozowanych wartości (6,1 proc. wobec 6 proc.). Z kolei inwestycje w nieruchomości w I połowie roku spadły o 5,4 proc. rdr, zaś inwestycje infrastrukturalne w czerwcu były o 7,1 proc. wyższe, głównie za za sprawą hojnych pakietów stymulacyjnych - wskazano.

Zdaniem ekspertów rosnącym problemem staje się bezrobocie wśród osób młodych (16-24 lata), które w czerwcu wzrosło do 19,3 proc., choć jednocześnie ogólny wskaźnik bezrobocia w 31 największych miastach obniżył się do 5,8 proc. wraz z łagodzeniem restrykcji sanitarnych.

Reklama

Chiny kontrolują inflację

Chińscy urzędnicy bagatelizują ostatnie odczyty, twierdząc, że w II kwartale udało się zahamować negatywny trend z poprzednich miesięcy. Ich zdaniem efekty covidowe mają charakter przejściowy - wskazali eksperci PIE. Dodali, że poza pandemią, za obecną sytuację władze chińskie winią rosnące ryzyko stagflacji na świecie oraz globalne zacieśnianie polityki monetarnej. "Podkreślają przy tym, że w przeciwieństwie do większości państw, Chiny skutecznie kontrolują inflację, która w czerwcu wyniosła 2,5 proc., czemu niewątpliwie pomaga zamrożenie popytu konsumpcyjnego w okresie wiosennym" - dodali.

"Spowolnienie w Państwie Środka będzie miało wpływ na perspektywy wzrostu w gospodarce światowej, głównie za pośrednictwem kanału importowego" - uważa PIE, wskazując, że Chiny sprowadzają ponad połowę światowej produkcji stali, miedzi, węgla, niklu i cementu. W ocenie analityków na ewentualne ożywienie gospodarcze w najbliższych miesiącach wpłynie pojawienie się w Chinach wariantu BA.5 koronawirusa i wprowadzane przez władze kolejne lockdowny.

"Ożywienie utrudni dodatkowo hamowanie gospodarek UE i USA oraz niepewność dotycząca rozwoju sytuacji w Ukrainie. Wszystko to oznacza, że osiągnięcie zadeklarowanego przez władze 5,5-proc. wzrostu na koniec roku pozostaje w zasadzie poza zasięgiem" - podsumował PIE.

UBS: w drugiej połowie roku odbicie chińskiej gospodarki

W drugim kwartale br. chińskie PKB spadło, ale w drugiej połowie roku może nastąpić odbicie - ocenia bank UBS. Zwrócono jednak uwagę, że chińska gospodarka w 2022 r. urośnie tylko o 3 proc.

Analitycy UBS przedstawili ostatnio swoją prognozę dla gospodarki Chin w najbliższych kwartałach. Według analityków w trzecim kwartale można spodziewać się odbicia o aż 12 proc. kw/kw w ujęciu rocznym. Jednocześnie średnioroczny wzrost PKB wyniesie w 2022 r. tylko 3 proc.

Jak przypomniało biuro analiz UBS, wzrost gospodarczy Chin "gwałtownie spowolnił w drugim kwartale - PKB spadło o 10 proc. kw/kw w porównaniu z pierwszym kwartałem (w ujęciu rocznym), a wzrost rdr spowolnił do 0,4 proc.". Najbardziej ucierpiała konsumpcja - sprzedaż detaliczna spadła w drugim kwartale o 4,6 proc. rdr, a "niektóre usługi prawdopodobnie osłabiły się jeszcze bardziej". "Sprzedaż nieruchomości i budownictwo pogorszyły się pomimo złagodzenia polityki, ponieważ ograniczenia Covid zaszkodziły sprzedaży i pogorszyło się finansowanie deweloperów" - dodali analitycy.

Specjalna emisja obligacji LG

UBS spodziewa się, że chiński rząd zwiększy wsparcie polityczne w drugim półroczu, "prawdopodobnie przyspieszając przyszłe projekty infrastrukturalne i finansowanie, w tym zgłoszoną wcześniejszą emisję specjalnych obligacji LG (rodzaj chińskich obligacji - PAP) o wartości 1,5 bln juanów", które pierwotnie miały być wyemitowane w 2023 r. Dodano, że "finansowanie LGFV (inny rodzaj chińskich obligacji - PAP) zostanie prawdopodobnie nieznacznie złagodzone".

UBS prognozuje, że w drugiej połowie roku nastąpi odbicie w chińskiej gospodarce. Analitycy wzięli pod uwagę ograniczenia sanitarne związane z Covidem oraz odczuwalny wpływ polityki gospodarczej.

Według nich w trzecim kwartale "nastąpi odbicie o 12 proc. kw/kw (w ujęciu rocznym), ale wzrost rdr wyniesie tylko około 3 proc.". "W czwartym kwartale tempo wzrostu będzie prawdopodobnie umiarkowane, ponieważ eksport spowalnia wraz z gospodarką światową, a tempo polityki i wzrost kredytów osiągają szczyt".

"Polityka zero-Covid (bardzo restrykcyjne obostrzenia przy relatywnie małej liczbie zakażeń - PAP) będzie obowiązywać przez większą część roku, choć dalsze dopracowywanie i dostosowywanie powinno oznaczać mniej restrykcyjne ograniczenia w drugiej połowie roku niż w kwietniu-maju, a zakłócenia w łańcuchu dostaw i produkcji utrzymane na minimalnym poziomie" - wskazują analitycy.

"Ponadto, inwestycje w infrastrukturę powinny dalej rosnąć, do czego przyczynia się zwiększone finansowanie i niska baza, a działalność na rynku nieruchomości powinna się ustabilizować. Ścieżka ożywienia gospodarczego w drugiej połowie roku będzie wyboista i wysoce niepewna, w zależności od Covid (...), rozwoju sytuacji na rynku nieruchomości oraz siły wzrostu zewnętrznego" - zastrzegli.

PAP/INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »