Palacze obcięli kieszonkowe rządowi
Od początku roku obowiązuje nowa, wyższa stawka akcyzy na papierosy. Poprzednia podwyżka zamiast zysków przyniosła straty - informuje "Puls Biznesu".
Od 1 stycznia stawka akcyzy na wyroby tytoniowe jest wyższa o 5 proc., co przekłada się na wzrost ceny paczki o przeciętnie 1 zł. Jeszcze do końca lutego w kioskach będzie można dostać papierosy ze starą ceną, ale od marca wszyscy palacze będą musieli sięgać do kieszeni głębiej.
Ministerstwo Finansów podwyżkę akcyzy uzasadniało - poza troską o zdrowie obywateli i wymogami unijnymi - nadzieją na zwiększenie dochodów państwa. Podobnie było rok wcześniej, gdy pod koniec 2012 r. zapowiadano poprzednią podwyżkę tytoniowej akcyzy.
Jednak według najnowszych danych przekazanych przez resort finansów, po 11 miesiącach ubiegłego roku dochody z tytoniowej akcyzy wyniosły niespełna 16,8 mld zł, czyli były o 327 mln zł (1,9 proc.) mniejsze niż rok wcześniej.
Rząd już wcześniej wiedział, że śmiałych prognoz dowieźć się nie uda i w nowelizacji budżetu wyraźnie zmniejszył oczekiwania wobec palaczy. Najnowszy akcyzowy cel na 2013 r. to 18,657 mld zł, czyli tylko o 30 mln zł więcej niż wykonanie z 2012 r., jednak z osiągnięciem takiego wyniku też może być problem.