"Parkiet": Niemcy wygrywają w finale z Anglią

Gdyby Euro 2012 było turniejem gospodarek i zwycięstwo zależało od ich kondycji i znaczenia, tryumfowałyby Niemcy pokonując w finale Anglię. Polska wyszłaby z grupy, ale w 1/4 finału uleglibyśmy naszym zachodnim sąsiadom - wynika z symulacji "Parkietu".

Gdyby Euro 2012 było turniejem gospodarek i zwycięstwo zależało od ich kondycji i znaczenia, tryumfowałyby Niemcy pokonując w finale Anglię. Polska wyszłaby z grupy, ale w 1/4 finału uleglibyśmy naszym zachodnim sąsiadom - wynika z symulacji "Parkietu".

Gazeta uwzględniła nie tylko wyniki PKB z ostatnich kwartałów, ale też m.in. prognozy PKB na 2012 r., stopę bezrobocia inflację, stan finansów publicznych, jak również rolę państw w walce z kryzysem, czy znaczenie rynków kapitałowych.

W ćwierćfinałach Dania wygrałaby z Rosją, jako bardziej nowoczesna i stabilniejsza gospodarka, z dużo większym PKB na mieszkańca; Anglia pokonałaby Irlandię, bo szybciej będzie się rozwijać, ma mniejsze bezrobocie i w lepszym stanie finanse publiczne; Niemcy tryumfowałyby nad Polską jako zdecydowanie silniejsza i nowocześniejsza gospodarka; a Włochy nie mają raczej szans ze Szwecją.

Reklama

W półfinałach Anglia powinna zmiażdżyć Danię, a Niemcy Szwecję. Finał byłby więc piłkarskim klasykiem: Anglia-Niemcy. I choć pojedynek byłby dość wyrównany, to w gospodarce - podobnie jak w futbolu - "grają wszyscy, ale wygrywają Niemcy" (m.in. wielkością i znaczeniem gospodarki, PKB na głowę, sytuacją na rynku pracy).

PAP
Dowiedz się więcej na temat: przegląd prasy | Niemcy | Parkiet | gospodarka | Wielka Brytania
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »