PERN: To będzie znakomity biznes
Przedsiębiorstwo Eksploatacji Rurociągów Naftowych (PERN) "Przyjaźń" i niemiecka spółka Oiltanking podpisały we wtorek umowę joint venture, dotyczącą budowy i eksploatacji terminalu paliwowego w Gdańsku. Ma powstać za trzy lata, a jego koszt to ok. 800 mln zł.
Terminal zostanie wybudowany w Porcie Północnym w Gdańsku. Zdaniem PERN, zaletą tej lokalizacji jest bliska odległość od Naftoportu, dysponującego pirsami, gdzie można rozładować i załadować tankowce. Maksymalne zanurzenie w Porcie Północnym wynosi 15 m. Terminal ma magazynować i przeładowywać ropę naftową, produkty ropopochodne i produkty petrochemiczne.
Planowana pojemność magazynowa bazy w Gdańsku ma wynieść około 400 tys. m sześc. z przeznaczeniem na ropę naftową i dodatkowe ponad 300 tys. m sześc. na produkty paliwowe i chemiczne.
"Z naszego punktu widzenia terminal to znakomity biznes, do tej pory nieobecny w Polsce, ale obecny właściwie w każdym, nawet średniej wielkości porcie europejskim. Tego typu inwestycje zwiększają bezpieczeństwo energetyczne naszego kraju. W sytuacjach kryzowych zwiększają możliwości przyjęcia z morza zarówno ropy naftowej, jak i produktów ropopochodnych" - powiedział na konferencji prezes PERN Robert Soszyński.
Dodał, że już na tym etapie projektu pojawia się duże zainteresowanie wśród potencjalnych klientów terminalu. "Wiadomo, że tymi klientami będą zarówno operujące w Polsce firmy - od rafinerii począwszy, poprzez wszystkie inne z tego sektora - jak i traderzy na rynkach światowych" - powiedział. Dodał, że zakładany koszt inwestycji to ok. 800 mln zł. "Zakładamy, że w liczbach bezwzględnych ta inwestycja zwróci się po okresie lekko powyżej 10 lat" - zaznaczył. Przewidywane obroty mają kształtować się na poziomie około 200 mln zł rocznie.
"Zgodnie z naszym projektem, terminal nie ma przede wszystkim charakteru eksportowo-importowego. Będzie to w pierwszym rzędzie terminal morski, który będzie świadczył usługi dla operujących na Morzy Bałtyckim firm zajmujących się, potocznie mówiąc, tradingiem - przechowywanie, podgrzewanie, uszlachetnianie i inne usługi dotyczące ropy i produktów pochodnych" - podkreślił.
Dyrektor zarządzający Oiltanking Europe Daan Vos podkreślił, że projekt terminala w Gdańsku jest szansą dla firmy na rozszerzanie swojej działalności w naszym kraju.
Za opracowanie projektu, budowę, nadzór nad terminalem będzie odpowiadała spółka celowa, powołana przez sygnatariuszy umowy. Ma zostać nazwana "Oiltanking PERN Gdańsk", a PERN i Oiltanking będą posiadać w niej po 50 proc. udziałów.
PERN jest jednoosobową spółką Skarbu Państwa. Tłoczy ropę naftową z Rosji (około 50 mln ton rocznie) do rafinerii polskich - PKN Orlen i Grupy Lotos oraz do rafinerii niemieckich - PCK Schwedt i Mider Spergau. Przesyła również surowiec tranzytem do gdańskiego Naftoportu, w którym ma udziały. PERN posiada także udziały w spółce Operator Logistyczny Paliw Płynnych, posiadającej bazy magazynowe w całym kraju oraz w spółce Siarkopol Gdańsk, zajmującej się przyjmowaniem, składowaniem, przeładunkiem i spedycją m.in. siarki granulowanej, oleju opałowego i napędowego.
Oiltanking GmbH to jeden z największych na świecie firm specjalizujących się w usługach logistycznych magazynowania i przeładunku ropy naftowej, gazu i produktów chemicznych. Posiada i zarządza 72 terminalami w 22 krajach, w tym m.in. - oprócz Niemiec - w Argentynie, Brazylii, Chinach, Danii, Estonii, na Węgrzech, w Omanie, Singapurze i w USA. Łączna pojemność magazynowa firmy to 19,3 mln m sześc. Projekt budowy gdańskiego terminalu przy udziale PERN i partnera zagranicznego w maju pozytywnie zaopiniowało kolegium Ministerstwa Skarbu Państwa.