Pieniądze na wodę

Oszacowanie szkód wyrządzonych przez rekordowe powodzie w Europie Środkowej zależy wciąż od natury. W piątek wieczorem Drezno nadal czekało na falę kulminacyjną. UE już podjęła pierwsze decyzje o pomocy dla Niemiec, Austrii i Czech. Ale tylko nieliczni analitycy widzą w odbudowie zniszczeń szansę na rozkręcenie koniunktury.

Oszacowanie szkód wyrządzonych przez rekordowe powodzie w Europie Środkowej zależy wciąż od natury. W piątek wieczorem Drezno nadal czekało na falę kulminacyjną. UE już podjęła pierwsze decyzje o pomocy dla Niemiec, Austrii i Czech. Ale tylko nieliczni analitycy widzą w odbudowie zniszczeń szansę na rozkręcenie koniunktury.

Dopiero w sobotę nad ranem fala kulminacyjna na Łabie ma przejść przez Drezno, które drżało o klejnoty swej architektury. Niemcy wstrzymywali się z oceną strat spowodowanych przez powódź. Według Ingolfa Rossberga, burmistrza Drezna, tylko w tym mieście szkody mogą sięgnąć 100 mln euro. Nawet w Czechach, gdzie woda odkrywa spusztoszenia, szacunki wahają się od 1,9 mld USD do 3 mld USD.

UE przyznała Niemcom i Austrii pomoc z funduszy strukturalnych wspólnoty, a Czechom z funduszu Phare. Romano Prodi odwiedzał w piątek Pragę, a w niedzielę spotka się w Berlinie z kanclerzem Niemiec oraz przywódcami Austrii, Słowacji i Czech, by znowu omawiać kwestię powodzi. Gerhard Schroeder już rozważa wcześniejsze przekazanie drugiej części pomocy dla byłej NRD, która w latach 2005-2020 ma wynieść 156 mld euro.

Reklama

Na razie tylko analitycy z londyńskiej EIU liczą, że usuwanie zniszczeń przyniesie dobrą koniunkturę w budownictwie, jak i w innych sektorach, które będą uczestniczyć w tym procesie.

Prawo i Gospodarka
Dowiedz się więcej na temat: Czechy | drezno | Niemiec | fala kulminacyjna | analitycy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »