Pionierowi rynku może grozić niewypłacalność. Panek ma kilka miesięcy na restrukturyzację
Panek, pionier rynku car-sharing w Polsce, ma długi i jest w procesie restrukturyzacji - wynika z danych z Krajowego Rejestru Zadłużonych. W rejestrze znalazło się dotyczące spółki obwieszczenie o ustaleniu dnia układowego. Oznacza to, że toczy się postępowanie o zatwierdzenie układu, najpopularniejsza forma procesu restrukturyzacyjnego w Polsce.
Panek to firma założona w 2000 roku jako wypożyczalnia samochodów. W ostatnich latach jej działalność skupia się jednak na carsharingu. To model, w którym samochodów wypożycza się na krótki okres - np. na kilkanaście minut, żeby dojechać z jednego do drugiego punktu. Rynek takich usług w Polsce dopiero się rozwija, a firmę Panek należy uznać za jednego z jego pionierów.
Okazuje się jednak, że firmie grozi upadłość. Tak można wnioskować z tego, że zdecydowała się na restrukturyzację. Tak wynika z danych z oficjalnego Krajowego Rejestru Zadłużonych. Znalazło się w nim datowane na 8 lutego obwieszczenie o ustaleniu dnia układowego. Takie ustalenie jest etapem jednego z rodzajów postępowań restrukturyzacyjnych.
"Nadzorca układu, którym jest Zimmerman Filipiak Restrukturyzacja spółka akcyjna w postępowaniu restrukturyzacyjnym (postępowaniu o zatwierdzenie układu) dłużnika, którym jest Panek spółka akcyjna (...), obwieszcza o ustaleniu dnia układowego na dzień 8 lutego 2024 roku" - czytamy w obwieszczeniu.
Poprosiliśmy spółkę Panek o komentarz w tej sprawie, na razie czekamy na odpowiedź.
Postępowanie restrukturyzacyjne jest stosowane, kiedy firma chce uchronić się przed bankructwem. Firmy decydują się na nie, żeby uniknąć ogłoszenia upadłości. Dzieje się tak z reguły gdy nie mają możliwości spłacić zaciągniętych zobowiązań czy kwestionują ich wysokość. Podczas restrukturyzacji firma negocjuje ze swoimi wierzycielami plan spłaty zadłużenia i podejmuje działania mające na celu poprawę płynności finansowej.
Postępowanie o zatwierdzenie układu - to, które toczy się w przypadku firmy Panek - odbywa się w większości poza sądem. Sąd będzie musiał jednak skontrolować legalność przyjętego rozwiązania i je zatwierdzić.
Co istotne, taki typ postępowania, na jaki zdecydowała się firma, z publikacją oficjalnego obwieszczenia o dniu układowym, roztoczy nad nią swego rodzaju parasol ochronny. Zapewnia ono ochronę przez egzekucją i wypowiedzeniem kluczowych umów. Taka ochrona trwa jednak tylko cztery miesiące od dnia obwieszczenia. W praktyce oznacza to, że dłużnicy starają się w tym czasie złożyć wniosek o zatwierdzenie układu zawartego z wierzycielami. Rozstrzygnięć w sprawie firmy Panek można się więc spodziewać dość szybko.