PIP: Oceniać za wyniki
Lewiatan chce zmian w sposobie nadzoru nad Państwową Inspekcją Pracy . Rada Ochrony Pracy powinna powoływać i odwoływać szefa inspekcji . Ocena działalności PIP musi być oparta na realizacji wyznaczonych celów, a nie na sprawozdaniach.
Wczoraj w Sejmie odbyło się pierwsze czytanie prezydenckiego projektu nowej ustawy o Państwowej Inspekcji Pracy. Rada kompetentna.W projekcie pozostawiono nadzór nad Państwową Inspekcją Pracy Sejmowi i Radzie Ochrony Pracy. Pracodawcy popierają tę propozycję, chcą jednak zwiększyć jej kompetencje nadzorcze i władcze w stosunku do inspekcji pracy.
- Należy jednak zmienić rolę i zakres działania Rady Ochrony Pracy, przyjmując rozwiązania zwiększające jej kompetencje. Naszym zdaniem brakuje jakościowych kryteriów oceny pracy Państwowej Inspekcji Pracy przez Radę Ochrony Pracy - uważa Grażyna SpytekBandurska, ekspert PKPP Lewiatan.
Szef inspekcji
Lewiatan chce, by Rada była organem powołującym i odwołującym Głównego Inspektora Pracy. Z tą propozycją nie zgadza się obecny przewodniczący Rady Ochrony Pracy poseł Stanisław Szwed.
- Fakt, że to marszałek Sejmu powołuje Głównego Inspektora Pracy, bardzo podnosi prestiż tej instytucji i osoby nią kierującej. Dlatego tryb powoływania szefa PIP nie powinien być zmieniany - uważa poseł Stanisław Szwed.
Zgadza się z nim Jerzy Langer z NSZZ Solidarność, obecnie wiceprzewodniczący ROP. Jednak jego zdaniem należy zastanowić się nad wprowadzeniem kadencyjności na stanowisku Głównego Inspektora Pracy.
- Dzięki temu Główny Inspektor Pracy nie tracił posady po każdych wyborach parlamentarnych - uważa Jerzy Langer.
Do takiej sytuacji doszło ostatnio. Rada Ochrony Pracy dobrze oceniła działalność Anny Hintz, a mimo to marszałek Marek Jurek odwołał ją z zajmowanego stanowiska.
Henryka Bochniarz, szefowa PKPP Lewiatan, jest za zwiększeniem kompetencji Rady Ochrony Pracy. Prezydent RP Lech Kaczyński nie chce, by Rada sprawowała nadzór nad inspekcją pracy
Pracodawcy - ocena PIP powinna zależeć od: Aktywności legislacyjnej, czyli zakresu i liczby proponowanych zmian w prawie
Podejmowanych działań likwidujących problemy w stosunkach pracy
Spadku wypadkowości w poszczególnych branżach
Ograniczania problemów społecznych, np. zmniejszenia liczby niewypłacanych wynagrodzeń
Rada nadzorcza
Jeżeli propozycje PKPP Lewiatan zostałyby przyjęte, to ROP stałaby się swego rodzaju radą nadzorczą. W jej skład zdaniem pracodawców powinni wchodzić, w odpowiedniej proporcji, przedstawiciele resortów związanych z działalnością PIP (głównie resortu pracy, zdrowia), Sejmu, Senatu, a także pracodawców i związków zawodowych. Chodzi o to, żeby Rada zyskała szerokie uprawnienia kontrolno-nadzorcze, a nie tylko opiniodawcze. By wzmocnić skuteczność nadzoru, jej członkowie powinni ponosić odpowiedzialność za swoje działania.
Rozwiązanie to popierają także inne organizacje pracodawców, np. Business Centre Club.
- Już kilka lat temu proponowaliśmy rozwiązania zwiększające rolę ROP i nadanie jej uprawnień quasirady nadzorczej - mówi Zbigniew Żurek, wiceprezes BCC.
Ostrożniej ocenia sytuację Jerzy Langer z NSZZ Solidarność.
- Mamy wystarczający nadzór nad PIP, trudno więc sobie wyobrazić, by rada ręcznie sterowała inspekcją - uważa Jerzy Langer.
Kryteria oceny
Zdaniem PKPP Lewiatan ze względu na proponowane zmiany dotyczace zakresu uprawnień Rady należy w nowej ustawie wyraźnie określić kryteria oceny działalności PIP. Obecnie Rada może oceniać efekty jej pracy i działalności w sposób całkiem dowolny.
- Ocena działalności PIP w bardzo małym stopniu jest dokonywana w oparciu o kryterium spadku współczynników wypadkowości oraz o kryterium spadku ujawnionych nieprawidłowości. Wręcz przeciwnie - im więcej nieprawidłowości, tym bardziej urząd jest oceniany jako potrzebny - twierdzi Grażyna SpytekBandurska
Ponadto pracodawcy proponują, aby Rada Ochrony Pracy miała prawo wydawania wiążących wytycznych dla PIP czy zatwierdzania rocznych planów pracy, a nie jedynie prawo do wydawania stanowiska - jak obecnie określa art. 6 projektu nowej ustawy o PIP. Ważne dla pracodawców jest, aby plany pracy PIP obowiązkowo zakładały, jakiego rodzaju pozytywny efekt ma wystąpić.
Propozycje pracodawców zostaną zgłoszone w czasie prac komisji sejmowych, do których trafi prezydencki projekt o PIP. Swoje uwagi i konkretne oczekiwania przedstawią także związkowcy. Ich zdaniem w ustawie powinien znaleźć się taryfikator wykroczeń pracodawców wraz ze stawkami mandatów, jakie za nie grożą.
Tomasz Zalewski
Bożena Borys-Szopa
główny inspektor pracy
Trudno zaakceptować poglądy, których realizacja oznaczałaby podporządkowanie inspekcji interesom pracodawców. Przyjęcie propozycji oceny działań inspektorów pracy za pomocą wskaźników oznaczałoby bowiem przerzucenie odpowiedzialności za przestrzeganie przepisów z pracodawców na inspekcję pracy. Tymczasem to pracodawcy, a nie Państwowa Inspekcja Pracy, odpowiadają przecież za stan bezpieczeństwa i higieny pracy w firmie. Propozycje takie prowadziłyby również do sytuacji, w której skuteczność działania Inspekcji, wyrażająca się skalą ujawnianych nieprawidłowości, byłaby wymierzona przeciwko niej, negatywnie wpływając na ocenę jej działalności. Zapewniam, że pracodawcy zawsze mogą liczyć na naszą pomoc w postaci poradnictwa prawnego czy szkoleń. Najlepszych z nich, niełamiących prawa, nagradzamy zresztą w naszych konkursach, np. Pracodawca - organizator pracy bezpiecznej.