PKP Cargo walczy ze złodziejami. Drony pilnują pociągów

PKP Cargo walczy ze złodziejami. W tym celu przewoźnik rozpoczął w wakacje regularnie wykorzystywać drony do zabezpieczania swoich pociągów i terenów kolejowych.

PKP Cargo walczy ze złodziejami. W tym celu przewoźnik rozpoczął w wakacje regularnie wykorzystywać drony do zabezpieczania swoich pociągów i terenów kolejowych.

Po zakończeniu kilkumiesięcznych testów, drony zakupione przez PKP Cargo są wykorzystywane na terenie całego kraju, ze szczególnym uwzględnieniem województwa śląskiego.

Bezzałogowce są obsługiwane przez specjalnie przeszkolonych operatorów, którzy zdali egzaminy państwowe i uzyskali certyfikaty Urzędu Lotnictwa Cywilnego.

Wykorzystanie nowoczesnych urządzeń to element walki z kradzieżami ładunków. Dzięki podjętym przez PKP Cargo inicjatywom, w pierwszym półroczu straty z tytułu kradzieży towarów z pociągów zostały ograniczone o blisko 60 proc.

Reklama

Zabezpieczając swoje pociągi, PKP Cargo kładzie nacisk przede wszystkim na zapobieganie. Przewoźnik współpracuje ze Strażą Ochrony Kolei i policją, w gestii których leży ściganie sprawców przestępstw. W 2014 roku wewnątrz PKP Cargo powołano specjalny Zespół Operacyjny, którego podstawowym celem jest ograniczenie strat ponoszonych przez największego polskiego przewoźnika.

- We współpracy ze Strażą Ochrony Kolei oraz policją nasililiśmy działania prewencyjne. Odnotowane straty zmniejszyły się o 1,6 mln. zł. Wykorzystanie dronów z całą pewnością miało znaczący wpływ na tak dobry wynik, a warto pamiętać, że był to dopiero okres testowania urządzeń. Rozpoczęliśmy regularne wykorzystywanie maszyn do ochrony naszych transportów - mówi Maciej Borecki, dyrektor Biura Bezpieczeństwa i Audytu w PKP Cargo.

- Drony znajdą też wiele innych zastosowań - będziemy używać ich m.in. do sprawdzania, czy wagony zdawane przez klientów zostały właściwie opróżnione. To znacznie skróci czas takich inspekcji, niezbędnych do płynnej pracy - dodaje.

Drony rejestrują obraz w pobliżu składów i przesyłają go w czasie rzeczywistym do siedziby Zespołu Operacyjnego. Dzięki temu, że zamontowane na nich kamery posiadają wysokiej jakości zoom optyczny, możliwe jest zdobycie materiału dowodowego, który pozwala policji zidentyfikować sprawców kradzieży.

W powietrzu maszyny są praktycznie niesłyszalne, a z uwagi na niewielkie rozmiary i kolorystykę, trudno je także dostrzec. To zdecydowanie zwiększa ich skuteczność. Drony mogą być wykorzystywane również w nocy oraz podczas złych warunków atmosferycznych, są bowiem wyposażone w wysokiej jakości kamery termowizyjne, pozwalające na wykrycie człowieka z odległości ponad kilometra.

PKP Cargo będzie wykorzystywać drony na terenie całej Polski, przede wszystkim jednak na Śląsku, gdzie skala incydentów jest największa. - Śląsk ma dla nas kluczowe znaczenie, ponieważ to stąd wyrusza 60 procent krajowych oraz 70 procent eksportowych przewozów. Również w tym regionie odnotowujemy blisko trzy czwarte kradzieży towarów - wyjaśni Maciej Borecki.

Operatorzy dronów PKP Cargo przeszli staranne szkolenie obejmujące między innymi prawo lotnicze, procedury operacyjne, zasady wykonywania lotów, a także zajęcia praktyczne z pilotażu bezzałogowych statków powietrznych. Zdali też egzaminy państwowe i otrzymali certyfikaty oraz świadectwa kwalifikacji wydawane przez Urząd Lotnictwa Cywilnego. Uprawnienia te są niezbędne do wykonywania lotów dronami na terenie Polski.

Jak wynika z danych PKP Cargo, w pierwszej połowie 2015 roku wartość skradzionych przesyłek i towarów na terenach kolejowych spadła o 59 proc. w ujęciu rocznym. Liczba incydentów w tym czasie zmniejszyła się o 44 proc. Najczęściej przestępcy kradną ze składów PKP Cargo węgiel. W pierwszej połowie roku odnotowano 350 tego typu kradzieży, czyli o 36 proc. mniej niż rok temu. Liczba kradzieży złomu, innego "popularnego" wśród złodziei towaru, spadła aż o 62 proc.

Sprawcami kradzieży są zazwyczaj bardzo dobrze zorganizowane grupy przestępcze. Jedną z najczęściej stosowanych metod jest próba zatrzymania składu np. poprzez umieszczanie na torach przeszkody. Aby uniknąć katastrofy, maszyniści muszą zatrzymać skład i poinformować o zdarzeniu właściwe służby. Złodzieje w ciągu kilku minut dokonują wtedy tzw. usypu. W ramach jednego zajścia złodzieje są w stanie ukraść nawet kilka ton węgla.

źródło: PKP Cargo

Dowiedz się więcej na temat: zlodzieje | PKP Cargo S.A. | zlodziej | koleje
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »