PKP na celowniku obcych
Wszystkie moskiewskie gazety gospodarcze zwróciły we wtorek uwagę na poniedziałkową wypowiedź prezesa Rosyjskich Kolei Żelaznych (RŻD) Władimira Jakunina, który ujawnił, że chcą one wspólnie z niemieckimi Deutsche Bahn (DB) kupić polską spółkę zajmującą się kolejowymi przewozami towarowymi.
"Wespół z Deutsche Bahn złożyliśmy ofertę na kupno polskiego kolejowego operatora towarowego" - powiedział Jakunin w poniedziałek na spotkaniu z dziennikarzami w Moskwie.
"Rozmowy handlowe - to zawsze proces delikatny, a tu chodzi jeszcze o procedurę przetargową. Ograniczymy się więc do tego, co już powiedziałem i nie kontynuujmy dyskusji" - dodał prezes RŻD, poproszony przez o sprecyzowanie, jakiej konkretnie spółki dotyczy rosyjsko-niemiecka oferta i w jakiej fazie są kontakty w tej sprawie.
Przywołując opinie ekspertów, wtorkowy "Kommiersant" konstatuje, że "RŻD i DB może interesować tylko spółka PKP Cargo".
Z kolei "Wiedomosti", powołując się na anonimowego uczestnika rozmów, podają, że "Jakunin miał na myśli największego (polskiego) przewoźnika państwowego PKP Cargo".
Natomiast "RBK-daily" - także odwołując się do opinii specjalistów - pisze, że "nowym nabytkiem RŻD najprawdopodobniej może stać się +córka+ Polskich Kolei Państwowych - spółka PKP Cargo".
Według tego dziennika, partnera niemieckiego "Handelblatt", "drugim ewentualnym pretendentem jest POLZUG, spółka DB i PKP specjalizująca się w przewozach kontenerowych".
"RBK-daily" zauważa jednak, że "ponieważ Deutsche Bahn jest już udziałowcem POLZUG, nie można wykluczyć, iż nowym nabytkiem RŻD będzie PKP Cargo".
"Za tym wariantem przemawia również to, że w PKP już dawno dojrzały zmiany organizacyjne. Zgodnie z informacjami zagranicznych mediów, nieefektywna struktura własności i zarządzania PKP od dawana przeszkadza rozwojowi kompanii" - wskazuje rosyjska gazeta.
"Niewykluczone, że celem RŻD jest stworzenie jednolitego szlaku z Rosji do Europy Zachodniej i polski przewoźnik może stać się jednym z ogniw tego łańcucha" - cytuje "RBK-daily" analityka Władimira Siergiejewskiego.
"Kommiersant" przypomina, że "o prywatyzacji PKP Cargo władze Polski mówiły już w 2002 roku, zamierzając ogłosić w latach 2004- 05 międzynarodowy przetarg". "Jednak do przetargu nie doszło" - dodaje dziennik.
"Kommiersant" wyraża zarazem wątpliwość, by rosyjski rząd zaakceptował ewentualne wejście RŻD do PKP Cargo, "gdyż spółka ma masę projektów wewnątrz Rosji, w które mogłaby zainwestować".
Rzecznik prasowy PKP SA Michał Wrzosek powiedział w poniedziałek PAP, że Grupa PKP nie prowadzi żadnego postępowania przetargowego, zmierzającego do sprzedaży narodowego przewoźnika PKP Cargo SA ani innego przewoźnika z Grupy PKP kolejom rosyjskim bądź niemieckim. Nie ma i nie było żadnych rozmów między Grupą PKP a kolejami RŻD i DB na ten temat - oświadczył Wrzosek. Z kolei rzecznik prasowy ministra transportu Teresa Jakutowicz przekazała PAP, że resort nie prowadził i nie prowadzi rozmów dotyczących sprzedaży udziałów ani w PKP Cargo, ani w żadnej spółce z grupy PKP. Zapytani przez PAP przedstawiciele dwóch największych prywatnych towarowych przewoźników kolejowych PCC Rail SA i CTL Logistics SA zaprzeczyli, jakoby zamierzali sprzedawać akcje swoich spółek rosyjskim kolejom.