PKP stosuje astronomiczne opłaty
Sąd Apelacyjny oddalił apelację PKP Intercity od wyroku Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK), który uznał, że pobieranie wysokich opłat manipulacyjnych od niektórych pasażerów stanowi praktykę ograniczającą konkurencję.
Jak wynika z informacji udzielonych PAP w UOKiK, w sierpniu 2002 r. prezes Urzędu zarzucił spółkom PKP (w tym Intercity oraz Przewozy Regionalne) stosowanie praktyki monopolistycznej, polegającej na pobieraniu wygórowanej opłaty manipulacyjnej od podróżnych, którzy nie mają podczas kontroli dokumentu poświadczającego prawo do przejazdu ulgowego.
Urząd nie kwestionował przy tym zasadności pobierania opłaty tego typu, lecz jedynie jej nadmierną wysokość. Spółki PKP ustaliły ją na 49,94 zł.
Zdaniem UOKiK wielkość ta nie wynikała z kalkulacji kosztów. Świadczyć miał o tym fakt, że wszystkie spółki PKP, realizujące przewozy pasażerskie, stosowały jednakową opłatę manipulacyjną.
UOKiK zwrócił uwagę, że mimo zmiany stawki podatku VAT z 22 na 7 proc., wysokość opłaty manipulacyjnej pozostała na niezmienionym poziomie. Biorąc to pod uwagę, prezes UOKiK uznał pobieranie opłaty manipulacyjnej w tej wysokości za praktykę ograniczającą konkurencję i nałożył na spółki PKP kary pieniężne. Ukarani zostali wówczas również inni przewoźnicy PKP (Szybka Kolej Miejska w Trójmieście oraz Warszawska Kolej Dojazdowa).
Rzecznik prasowy PKP Intercity Anna Rosiek powiedziała , że dopóki przewoźnik nie otrzyma orzeczenia sądu, wstrzyma się od komentarzy w tej sprawie.