Płaca minimalna: Stawka godzinowa na poziomie 12 złotych

Płace. PiS złożył dziś w Sejmie projekt ustawy wprowadzającej minimalną godzinową stawkę wynagrodzenia na poziomie 12 zł.

Według wiceprezes PiS Beaty Szydło, głosowanie "za" ma być testem na wiarygodność premier Ewy Kopacz, czy chce ona realizować obietnice dawane Polakom.

- Ja dzisiaj mówię sprawdzam pani premier Ewie Kopacz. Ona obiecuje wiele rzeczy, większość obietnic jest niespełniona, (...) ale pani premier Kopacz nie ustaje w składaniu kolejnych obietnic. Więc ja mówię dzisiaj o konkretach, mówię: sprawdzam - powiedziała kandydatka PiS na premiera podczas porannej konferencji prasowej na Rynku Głównym w Krakowie. Dziennikarzom pokazała projekt ustawy, który w piątek przed południem został złożony w Sejmie.

Reklama

W obecnej, kończącej się kadencji zaplanowano jeszcze tylko jedno posiedzenie Sejmu, w dniach 8-9 października. Ostatnie z zaplanowanych posiedzeń Senatu odbyło się w tym tygodniu. Zdaniem Szydło projekt można przyjąć na posiedzeniu Sejmu w przyszłym tygodniu.

- W tej kadencji Sejmu przyjmowaliśmy już inne projekty bardzo szybko i jeżeli będzie potrzeba, można zwołać kolejne posiedzenie - powiedziała wiceprezes PiS.

- Pani Ewa Kopacz również obiecywała, że taka stawka godzinowa przez PO będzie wprowadzona, więc ja dzisiaj chcę jej ułatwić zadanie - stwierdziła Szydło. - Jest gotowy projekt ustawy, możemy nad nim pracować, sprawdzamy Ewę Kopacz, sprawdzamy wiarygodność premier Rzeczypospolitej Polskiej Ewy Kopacz, test na wiarygodność pani premier, praca, praca, a nie obietnice - dodała kandydatka PiS na premiera.

Propozycja minimalnej godzinowej stawki płacy w umowach cywilnoprawnych wynoszącej 12 zł po roku 2016 znalazł się w programie PO "Polska przyszłości", zaprezentowanym podczas konwencji wyborczej PO w Poznaniu 12 września.

Sama Kopacz odniosła się do wypowiedzi wiceprezes PiS na porannej konferencji prasowej w Warszawie. Stwierdziła, że Szydło jeździ po Polsce i albo apeluje, albo testuje, a sama kandydatka PiS na premiera "nie zdała testu jako parlamentarzystka", bo powinna znać regulamin Sejmu, który - jak dodała - mówi, że nawet projekt poselski wymaga konsultacji i oceny poprawności legislacyjnej, a do końca kadencji pozostało jedno dwudniowe posiedzenie Sejmu.

Zapewniła, że jeśli Platforma Obywatelska po wyborach będzie rządzić, to jeszcze w tym roku zostanie w Sejmie przegłosowana minimalna stawka godzinowa nie mniejsza niż 12 zł.

W odpowiedzi Szydło stwierdziła, że można zwołać nadzwyczajne posiedzenia Sejmu i Senatu. Pytana na briefingu po złożeniu projektu w Sejmie, m.in. o czas potrzebny na konsultacje społeczne ws. projektu, odpowiedziała, że "mamy trzy tygodnie pracy parlamentu".

- Mogę podać wiele przykładów ustaw, które były procedowane w tej kadencji i nie było wymaganych konsultacji. Przypomnijcie sobie państwo jak procedowaliśmy zmianę emerytalną, zmiany dotyczące OFE. To było błyskawiczne tempo. Nie pytano nikogo o zdanie. Wszystko da się zrobić, to zależy od dobrej woli - powiedziała wiceszefowa PiS.

Wiceprezes PiS była również pytana czy nie należy podjąć dalszych prac nad zgłoszonym w marcu 2014 roku projektem SLD zakładającym minimalną, godzinową stawkę za pracę (projektem zajęły się już komisje sejmowe). - Proszę bardzo. Możemy procedować nad każdym projektem, który doprowadzi do tego o czym my mówimy i mamy to w programie, czyli wzrost stawki godzinowej - powiedziała Szydło.

PO w swym programie - ogłoszonym na konwencji 12 września - proponuje wprowadzenie minimalnej godzinowej stawki płacy w umowach cywilnoprawnych wynoszącej 12 zł po roku 2016.

Platforma zaproponowała m.in. jednolity kontrakt w miejsce różnych obecnych form zatrudnienia, jednolity podatek dochodowy, zawierający w sobie składki ZUS i NFZ, z 10 proc. stawką dla najmniej zamożnych, minimalną godzinową stawkę płacy w umowach cywilnoprawnych - 12 zł za godzinę po roku 2016, w powiązaniu z nałożeniem na pracodawcę obowiązku określenia w umowie liczby godzin pracy, opłacanie etatów związkowych z pieniędzy związków zawodowych.

Na konwencji PiS tego samego dnia, 12 września, Szydło poinformowała, że PiS ma gotowe projekty wprowadzające m.in. minimalną godzinową stawkę za pracę 12 zł brutto, bezpłatne leki dla seniorów za darmo, 15 proc. stawkę CIT dla małych firm, zmiany w ubezpieczeniach dla rolników, wprowadzenie podatku bankowego i opodatkowanie sieci wielkopowierzchniowych.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: stawka | Płaca minimalna
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »