Platforma Obywatelska spieszy się z nowelizacją ustawy o budowie supermarketów

Przez siedem lat Sejm, Senat i prezydent RP nie byli w stanie zlikwidować luki prawnej. W 2008 r. Trybunał Konstytucyjny zakwestionował bowiem ustawę o tworzeniu i działaniu wielkopowierzchniowych obiektów handlowych. Od tego czasu panowała partyzantka

Budowanie obiektów handlowych o powierzchni ponad 2000 m kw. wyłącznie na podstawie lokalnych planów zagospodarowania przestrzennego - zakłada projekt nowelizacji ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym przyjęty w czwartek przez komisje infrastruktury i samorządu.

Autorem projektu jest grupa posłów Platformy Obywatelskiej. Jak zaznaczyła uzasadniająca projekt posłanka PO Krystyna Sibińska, celem ustawy jest ostatecznie doprecyzowanie, że lokalizacja obiektów handlowych o powierzchni powyżej 2000 m kw. może się odbywać wyłącznie w oparciu o miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego.

Reklama

Przypomniała również, że taka norma obowiązywała do 2007 r., kiedy została zmieniona z 2000 m kw. na 400 m kw. ustawą o tworzeniu i działaniu wielkopowierzchniowych obiektów handlowych. Przepis ten został jednak zakwestionowany wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z 2008 r. i od tamtej pory w tej kwestii funkcjonuje luka prawna. Stało się tak, ponieważ wyroki Trybunału Konstytucyjnego nie mają mocy przywracania poprzedniego brzmienia przepisów.

Jak wyjaśniła posłanka, chociaż większość gmin lokalizowała takie sklepy w oparciu o miejscowe plany zagospodarowania, to z powodu braku regulacji i sprzecznego orzecznictwa sądów, taka budowa mogła się odbyć też na podstawie miejscowych planów zabudowy.

- Przy okazji prac nad ustawą o rewitalizacji zmieniliśmy treść tego przepisu również w ustawie o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Pojawiły się wątpliwości co do lokalizacji tych obiektów, i w związku z tym nasza propozycja znormalizuje tę sytuację - wyjaśniła posłanka w uzasadnieniu. Jak dodała, projekt ten będzie procedowany równocześnie z nowelizacją ustawy o rewitalizacji, poprawki do której zgłosił niedawno Senat.

Jak powiedział przewodniczący komisji infrastruktury Stanisław Żmijan (PO), nowelizacja ta jest konieczna z powodu przestrzegania wymogów legislacyjnych, które nie pozwalają na wprowadzenie tych przepisów nowelizacją ustawy o rewitalizacji.

- Technika legislacyjna nie dopuszcza wkładania do projektu poprawek wychodzących poza kształt przedłożenia wnioskodawców. Stąd inicjatywa nowej nowelizacji, aby jednoznacznie uregulować kwestie lokalizacji wielkopowierzchniowych obiektów handlowych - wyjaśnił Żmijan.

- Nie ulega wątpliwości, że regulujemy to późno, ale dobrze, że dzieje się to teraz i kwestia ta wyszła przy okazji procedowania ustawy o rewitalizacji - dodał.

- Wszyscy powinniśmy się uderzyć w pierś, że nie dochowaliśmy należytej staranności i do projektu wkradł się błąd techniczny - dodała z kolei posłanka Sibińska.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »