Pobudzenie za 1,65 mld euro
W 2008 roku nasilił się globalny kryzys finansowy, który bezpośrednio dotknął większość głównych światowych gospodarek. Skutki kryzysu boleśnie odczuła także Litwa, która poprzez powiązania handlowe i kapitałowe z innymi krajami, jest częścią globalnej gospodarki.
Litwa jako mały kraj, mając tylko 65,3 tys. km kw. powierzchni i 3,3 mln mieszkańców, jest silnie uzależniona od koniunktury na międzynarodowych rynkach towarowych i sytuacji na rynkach finansowych. Światowy kryzys obnażył słabość gospodarki Litwy i jej systemu bankowego. W odpowiedzi na pogorszenie się sytuacji ekonomicznej rząd i Bank Litwy podjęli działania ograniczające ryzyko kompletnego załamania się systemu gospodarczego i finansowego kraju.
Według danych Eurostatu (zob. tabela) tempo wzrostu gospodarczego na Litwie w 2008 roku obniżyło się do 2,8 proc. z poziomu 9,8 proc. w 2007 roku. Nastąpiło więc drastyczne spowolnienie dynamiki litewskiego PKB aż o 7 proc. w przeciągu jednego roku. Ponadto szacuje się, iż wzrost PKB na Litwie w 2009 roku osiągnął wartość ujemną -18,1 proc. Jak pokazują prognozy Eurostatu, również w 2010 roku litewski PKB skurczy się - o 3,9 proc., a na ścieżkę wzrostu gospodarczego gospodarka Litwy wejdzie najwcześniej w 2011 roku. Sytuację pogarsza dodatkowo wzrost stopy inflacji aż do poziomu 11,1 proc. w 2008 roku. W ciągu roku stopa inflacji wzrosła aż o 5,3 proc. Dla pełnego zobrazowania sytuacji gospodarczej należy dodać, iż stopa bezrobocia również wzrosła - z 8,1 proc. w 2008 roku do 13,8 proc. w czerwcu 2009 roku. Niekorzystne są też prognozy kształtowania się innych wielkości makroekonomicznych w 2010 roku. Zwiększa się deficyt budżetowy Litwy, który w 2009 roku przekroczył 5 proc. PKB.
Podstawą szybkiego rozwoju gospodarczego kraju w poprzednich latach był import kapitału. Jak wynika z danych zawartych w tabeli, w okresie od 2002 do 2008 roku import towarów znacznie przewyższał eksport. W ciągu ostatniego roku nastąpiło zmniejszenie się rezerw dewizowych Litwy z poziomu 5,6 mld euro w 2007 roku do 4,6 mld euro w 2008 roku.
Głównymi przyczynami osłabienia rynku są trzy czynniki: wzrost stóp procentowych, deficyt na rachunku bieżącym bilansu płatniczego kraju oraz kryzys finansowy i gospodarczy w krajach, z którymi Litwa utrzymywała bliskie kontakty handlowe. Należy zauważyć, iż wysokie stopy procentowe w bankach nie sprzyjały inwestowaniu na rynku papierów wartościowych. Inwestorzy woleli bowiem oszczędzać pieniądze w bankach lub inwestować je w mniej ryzykowne instrumenty na rynku pieniężnym. Poziom deficytu na rachunku bieżącym i sytuacja na głównych giełdach może być dobrym wskaźnikiem dla potencjalnych działań na rynku litewskim w przyszłości. Deficyt na rachunku bieżącym Litwy przyjmuje zazwyczaj taki sam kierunek zmian jak litewska giełda. Poza tym litewski rynek akcji reaguje na kryzys finansowy w innych krajach. Może to następować w związku z różnymi czynnikami, na przykład z powodu silnych powiązań eksportowych i importowych z danym krajem, np. z Rosją, bądź z powodów psychologicznych lub na skutek niekorzystnych decyzji podjętych przez instytucje finansowe w innych krajach, np. decyzja Systemu Rezerwy Federalnej USA i Europejskiego Banku Centralnego w sprawie podniesienia stóp procentowych.
Krajowa waluta, lit, nie miała wpływu na spadki na rynku akcji, ponieważ jest sztywno powiązana z euro. Badania na temat relacji pomiędzy inflacją i zmianami na rynku akcji na Litwie wykazały, iż występująca współzależność jest nieistotna. Jest oczywiste, że inflacja i rynek nie zawsze podążają w tym samym kierunku. W odniesieniu do strumieni kapitału zagranicznego istnieją trudności w określeniu ich wpływu na efekty spadku kursów akcji, ponieważ brakuje precyzyjnych instrumentów do obliczania wielkości tych przepływów i ich zmienności w warunkach kryzysu.
Ważnym przedsięwzięciem w ramach makroekonomicznej stabilizacji na Litwie było wprowadzenie w 2002 roku tzw. zarządu walutą - currency board, który polegał na sztywnym powiązaniu litewskiego lita z euro. Dzięki zastosowaniu na Litwie zarządu walutą nastąpił napływ kapitału z zagranicy. Z kolei napływ tego kapitału spowodował wzrost ilości pieniądza w obiegu. W wyniku tego banki chętnie udzielały kredytów, tym bardziej, że miały ograniczone możliwości inwestowania pieniędzy w obligacje skarbowe ze względu na prowadzoną na Litwie politykę ograniczania poziomu deficytu budżetowego, co było podyktowane dążeniem rządu do spełnienia kryteriów zbieżności z Maastricht i wolą przystąpienia w krótkim czasie do strefy euro. W okresie zaostrzania się kryzysu bank centralny Litwy musiał interweniować na rynku walutowym w celu obrony kursu lita w stosunku do euro. Dodatkowo podjął też działania na rzecz poprawy płynności banków komercyjnych, aby tą drogą odblokować udzielanie przez nie kredytów przedsiębiorstwom. W trudnej sytuacji w związku z pogorszeniem się jakości kredytów bankowych na Litwie i problemami z pozyskiwaniem środków na międzynarodowych rynkach finansowych (depozyty pozyskiwane na Litwie w ostatnich latach były znacznie niższe od wartości udzielanych tam kredytów) znalazły się silnie zaangażowane kapitałowo na Litwie banki szwedzkie: SEB, Swedbank i Nordea, które musiały skorzystać z pakietu ratunkowego rządu Szwecji.
... mając na uwadze zmniejszenie ryzyka kredytowego w systemie bankowym kraju, zachęcał banki komercyjne do utrzymywania wyższej płynności aktywów i wyższego kapitału rezerwowego w porównaniu z założeniami standardów międzynarodowych w tej dziedzinie. W tym celu zaostrzył sposób liczenia na Litwie współczynnika adekwatności kapitałowej (współczynnika wypłacalności), m.in. ograniczono zaliczanie zysku wypracowanego w bieżącym roku do kapitału podstawowego banku. Ponadto zaostrzono przepisy dotyczące zabezpieczeń kredytów. Przy liczeniu współczynnika wypłacalności także kredytom zabezpieczonym nadano wagę ryzyka 100 proc. Zobowiązano też banki do sporządzania sprawozdań finansowych zgodnie z nowymi zaleceniami Międzynarodowych Standardów Sprawozdawczości Finansowej (International Financial Reporting Standards - IFRS).
Władze sprawujące nadzór nad bankami na Litwie zwróciły się z prośbą do instytucji kredytowych, aby przez kilka kolejnych lat przeznaczały osiągnięte zyski na zwiększenie kapitału zapasowego, co umożliwia lepsze pokrycie kapitałem ryzyka operacyjnego i wzmocnienie bazy kapitałowej banku. Niezależnie od tych działań banki biorąc pod uwagę konieczność utrzymywania właściwej relacji pomiędzy rozwojem rynku kredytów i potencjalnym ryzykiem, zaostrzały warunki udzielania kredytów i pożyczek bankowych, a mianowicie wprowadziły dokładniejsze metody szacowania sytuacji finansowej pożyczkobiorców, zwiększyły marżę kredytową i wprowadziły dodatkowe wymagania w zakresie zabezpieczania spłaty kredytów.
Ażeby zwiększyć płynność na krajowym rynku międzybankowym i w ten sposób osłabić naciski na międzybankową stopę procentową, w 2008 roku obniżono na Litwie stopę rezerw obowiązkowych banków komercyjnych z 6 do 4 proc., ale jest ona nadal wyższa niż w strefie euro, gdzie wynosi tylko 2 proc.
W październiku 2008 roku Bank Litwy zmodyfikował procedurę udzielania pożyczek bankom komercyjnym na zabezpieczenie ich płynności finansowej, m.in. poszerzona została lista walorów akceptowanych jako zabezpieczenie pożyczek lombardowych banku centralnego.
Ażeby zwiększyć zaufanie deponentów do krajowych banków i zapobiec wycofywaniu środków z banków, Parlament Litwy zwiększył od listopada 2008 roku do 100 tys. euro kwotę gwarancji dla depozytów bankowych. Warto podkreślić, że maksymalna gwarancja dla depozytów w Litwie jest wyższa niż w innych krajach UE.
W 2008 roku Bank Litwy kontynuował współdziałanie z Europejskim Bankiem Centralnym i organami nadzorczymi z innych krajów w dziedzinie poprawy procedur szacowania ryzyka bankowego. Międzynarodowa współpraca jest szczególnie ważna w przygotowaniu właściwego systemu zarządzania kryzysem, gdyż banki zagraniczne posiadają znaczące udziały w systemie bankowym Litwy. Największy udział w aktywach sektora bankowego Litwy w 2008 roku miał AB SEB Bankas (32,1 proc.). Swedbank AB miał 22,2 proc. udziału w aktywach krajowego systemu bankowego, natomiast DnB NORD 11,5 proc. Na te trzy banki przypadało 65,5 proc. wszystkich aktywów systemu bankowego Litwy. Jeżeli chodzi o zyski banków litewskich, to w 2008 roku osiągnęło je 7 samodzielnych banków i 2 oddziały banków zagranicznych, a 2 banki i 5 oddziałów banków zagranicznych poniosło straty. Całkowity zysk instytucji kredytowych w 2008 roku wyniósł 867 mln litów, natomiast w 2007 roku 1156 mln litów (wykres). Zysk systemu bankowego zmniejszył się po raz pierwszy od 6 lat. Jedynie 2 banki i 2 oddziały zagraniczne banków osiągnęły lepsze rezultaty operacyjne niż w 2007 roku. Najbardziej zyskowne dla banków były pierwsze trzy kwartały 2008 roku, natomiast w czwartym kwartale 2008 roku zyski były minimalne.
W listopadzie 2008 roku przyjęto na Litwie Plan Finansowego Zapobiegania i Zarządzania Kryzysem, który określa zasady współdziałania i wymiany informacji pomiędzy instytucjami sprawującymi nadzór finansowy w kraju oraz wprowadza niezbędne środki w celu zapewnienia stabilności systemu finansowego. Na początku 2009 roku Bank Litwy wprowadził konkretne regulacje i rozpoczął spełnianie procedur związanych z zapobieganiem kryzysowi, określonych w planie.
Na początku 2009 roku rząd Litwy zatwierdził reguły utrzymania stabilności finansowej. Reguły te określają krótkoterminowe przedsięwzięcia, które mogą być realizowane przez państwo w celu wzmocnienia stabilności finansowej systemu bankowego kraju. Obejmują one gwarancje rządowe dla banków, wykup złych aktywów bankowych i przejęcie przez państwo części udziałów w bankach zagrożonych upadłością. Maksymalna kwota gwarancji rządowych dla sektora bankowego została określona na poziomie 3 mld litów.
Pierwsze działania antykryzysowe rząd Litwy podjął już w grudniu 2008 roku. Zaczęto drastycznie ciąć wydatki budżetowe, co doprowadziło do zmniejszenia budżetu państwa na 2009 rok o 2,1 mld litów, czyli 580 mln euro. Zdecydowano się na tak duże cięcia budżetowe w celu uniknięcia losu Łotwy i Estonii. Podniesiono też podatki. Od 1 stycznia 2009 roku podwyższano opodatkowanie zysków przedsiębiorstw z 15 do 20 proc., podwyższono też podatek od towarów i usług - podatek VAT z 18 do 19 proc. Ponadto zwiększono akcyzę na paliwo, alkohol i papierosy. Natomiast podatek dochodowy od osób fizycznych zmniejszono z 24 do 21 proc. Jednocześnie obniżone zostały pensje urzędników o 10 proc. Zmniejszono również wydatki na inwestycje, remont dróg i usługi transportowe.
Na przezwyciężenie skutków kryzysu ekonomicznego Litwa uzyskała pomoc finansową z Międzynarodowego Funduszu Walutowego i Unii Europejskiej. Ocenia się, że tamtejsze banki nie poradziłyby sobie z drastycznym pogorszeniem się portfela kredytowego, gdyby nie należały do potężnych skandynawskich grup kapitałowych.
Rząd litewski zatwierdził w 2009 roku program pobudzenia gospodarki. Koszt programu szacuje się na 5,7 mld litów, czyli ok. 1,65 mld euro. Pakiet pobudzenia gospodarki zakłada m.in. zwiększenie finansowania przedsiębiorczości, poprawę efektywności energetycznej budynków, wspieranie eksportu i inwestycji, a także zwiększenie skuteczności wykorzystania pomocy unijnej. Litewski minister finansów Algirdas Szemet zapowiada, że plan pobudzenia gospodarki "?pozwoli na złagodzenie skutków spadku gospodarczego". Ponadto ministerstwo finansów prognozuje, że powzięte działania pozwolą na utrzymanie deficytu budżetowego w planowanych granicach 3 proc. PKB. Pakiet antykryzysowy zakłada też zmniejszanie dochodów sfery budżetowej i zwiększanie podatków, czego jednak nieuniknioną konsekwencją będzie osłabienie konsumpcji prowadzące do zmniejszenia wpływów do budżetu państwa. Lepszym działaniem byłoby pobudzenie aktywności gospodarczej, a przede wszystkim wpieranie prywatnej przedsiębiorczości.
mgr Anna Podurgiel, doktorantka na Wydziale Ekonomicznym Uniwersytetu Gdańskiego