Poczta Polska nie umie przegrywać. Do trzech razy sztuka
W poniedziałek Poczta Polska ponownie odwołała się od wyniku przetargu CUW m.in. na dostarczanie korespondencji administracji publicznej. Jest to już drugie odwołanie do KIO w tym roku. 11 grudnia KIO unieważniła przetarg, jednak CUW ponownie wybrał InPost.
"Zdaniem Poczty Polskiej oferta Inpost, wybrana przez Centrum Usług Wspólnych jako najtańsza, jest wadliwa i powinna zostać odrzucona" - czytamy we wtorkowym komunikacie prasowym Poczty Polskiej.
Decyzja o wyborze firmy dostarczającej przesyłki CUW była w tym roku ogłaszana dwukrotnie. W listopadzie CUW ogłosił, że przetarg wygrała firma InPost. Poczta Polska odwołała się od tego rozstrzygnięcia do Krajowej Izby Odwoławczej (KIO) argumentując m.in., że InPost nie posiada wystarczającej liczby placówek by obsługiwać urzędy i ministerstwa. 11 grudnia br. KIO uwzględniła odwołanie Poczty Polskiej, unieważniła wybór spółki InPost oraz nakazało, aby CUW odtajniło bezprawnie utajniony formularz cenowy InPost. Następnie CUW miało przeprowadzić ponowną ocenę ofert wykonawców, Centrum znów wybrało InPost.
"Przegrana Poczty Polskiej S.A. w przetargu spowodowana była tym, że obecnie 90 proc. przetargów na rynku pocztowym jest rozstrzyganych wyłącznie w oparciu o cenę" - tłumaczyła po pierwszej przegranej przetargu Poczta.
Kolejne odwołanie Poczta uzasadnia tym, że zanim KIO zdążyło sporządzić pisemne uzasadnienie wyroku, a Poczta zapoznać się z odtajnionym formularzem cenowym InPost, CUW tego samego dnia ponownie wybrało ofertę InPost. Stało się to po upływie niespełna dwóch godzin od ogłoszenia wyroku przez KIO.
"Ze spokojem czekamy na rozprawę KIO" - skomentował PAP sprawę odwołania Poczty prezes InPost, Rafał Brzoska.
Sprawę odwołania Poczty Polskiej rozpatrzy Krajowa Izba Odwoławcza. Rzeczniczka prasowa KIO, Justyna Tomkowska uważa, że realnym terminem rozpatrzenia odwołania Poczty jest początek 2015 r.
Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze
