Poczta Polska zostanie podzielona? Media: Część biznesu może przejąć Orlen
Rząd chce zabrać Poczcie Polskiej usługi paczkowe i połączyć je z biznesem logistycznym Orlenu - ustaliła nieoficjalnie "Rzeczpospolita".
Jak czytamy w piątek w "Rzeczpospolitej", w Ministerstwie Aktywów Państwowych analizowana jest koncepcja podzielenia Poczty Polskiej i połączenia z koncernem naftowym. Zgodnie z nieoficjalnymi ustaleniami "Rz", resort pracuje nad budową spółki, która byłaby w stanie rywalizować na rynku KEP (kurier, ekspres, paczka) z InPostem i zagranicznymi potentatami, jak DPD czy DHL.
Projekt - jak podaje gazeta - zakłada wydzielenie z Poczty do osobnego podmiotu usług kurierskich i logistycznych. "Taki operator wymagać będzie znacznego kapitału zewnętrznego - stąd pomysł, by połączyć tę spółkę z Orlenem (gigant od kilku lat z powodzeniem rozwija usługę kurierską Orlen Paczka)" - informuje "Rz".
Resort kierowany przez Jacka Sasina nie odpowiedział na pytania "Rz" w tej sprawie. Orlen z kolei przyznał gazecie, że w kontekście najbliższych planów biznesowych "rozważane są różne opcje, które przyczynią się do rozwoju sieci automatów Orlen Paczka". "Na tym etapie nie komentujemy rozmów w sprawie potencjalnej współpracy (z Pocztą Polską - red.)" - zastrzeżono jednak w biurze prasowym płockiej spółki.
Według dziennika przedstawiciele Poczty Polskiej nie zaprzeczają, że istnieje możliwość podzielenia firmy. "Zarząd jest w stałym kontakcie z właścicielem celem wypracowania optymalnych ram prawno-strukturalnych dla dalszego funkcjonowania spółki" - wyjaśnia, rzecznik Poczty Daniel Witkowski, cytowany przez "Rz".
"Rzeczpospolita" podkreśla, że "rządowa koncepcja, choć budzi kontrowersje, wydaje się jednak zasadna".
"PP znajduje się w kiepskiej kondycji finansowej - musi przy rosnącej płacy minimalnej utrzymać ok. 70 tys. pracowników, a także sieć placówek, z których zdecydowana większość jest nierentowna. Miniony rok przyniósł jej 5,7 mln zł straty, gdy jeszcze w 2021 r. miała ponad 177 mln zł zysku" - zauważa "Rz".
Dodano, że Poczta i Orlen nie mogą obecnie wypracować kompromisu co do modelu przyszłej spółki kurierskiej.
"Nieoficjalnie mówi się, że operator pocztowy chciałby zachować połowę udziałów, z kolei koncern paliwowy będzie dążył do przejęcia podmiotu, jeśli miałby go finansować." - czytamy.
Cytowany przez "Rz" Piotr Moniuszko, szef Wolnego Związku Zawodowego Pracowników Poczty, jest jednak zdania, że podział Poczty Polskiej mógłby przyczynić się do utrzymania miejsc pracy. Podkreśla, że "nierentowna część firmy, która nadal świadczyłaby usługi powszechne, straciłaby status spółki akcyjnej i - jak przed 2009 r. - zostałaby przedsiębiorstwem państwowym."