Podwyżka cen gazu o 83,7 proc.? PGNiG tłumaczy się z listów do klientów
PGNiG Odbiór Detaliczny wysyła pismo, w którym, informuje o podwyżce cen gazu sięgającej nawet 83,7 proc. Jednak nie trzeba się obawiać drastycznego wzrostu cen. Pismo dotyczy zmiany taryf z dnia 17 grudnia 2021 r. Mimo że Prezes Urzędu Regulacji Energetyki taką podwyżkę zatwierdził, to została ona wstrzymana przez późniejszą ustawę z 29 stycznia. Skąd zatem to zamieszanie?
- Klienci PGNiG Obrót Detaliczny już od marca otrzymują pismo zawierające informacje o tzw. nowej taryfie.
- Jednak szczególnie nasiliło się to w ostatnich tygodniach, budząc zrozumiałe zaniepokojenie klientów.
Szczególnie duże obawy budzi następujący fragment: "Najważniejsza zmiana w Taryfie Nr 11, w porównaniu z Taryfą PGNiG Obrót Detaliczny sp. z o.o. w zakresie obrotu paliwami gazowymi Nr 10, to podwyższenie ceny za paliwo gazowe w grupach taryfowych 1-5 średnio o 83,7 proc. Stawki opłat abonamentowych pozostały na niezmienionym poziomie."
Okazuje się jednak, że nie trzeba się niczego obawiać. Na razie.
- PGNiG Obrót Detaliczny realizuje wysyłkę informacji o taryfie na rok 2022 w trybie ciągłym. Termin dostarczenia informacji jest związany między innymi ze sposobem rozliczeń wybranym przez danego Klienta (tj. jeśli np. Klient korzysta z rozliczenia półrocznego, to otrzymuje informację wraz z fakturą za wybrany okres). Ponadto informujemy, że PGNiG Obrót Detaliczny realizuje proces zmiany systemu bilingowego i migracji danych, która w niektórych przypadkach może wpływać na termin dostarczenia dokumentów — pisze Departament Komunikacji PGNiG Obrót Detaliczny.
PGNiG w przesłanym do portalu Business Insider Polska komentarzu tłumaczy, że wspomniana podwyżka faktycznie została wprowadzona na początku roku, ale tylko na papierze. Bo oto w półtora miesiąca po jej podpisaniu rząd przyjął ustawę o szczególnych rozwiązaniach służących ochronie odbiorców paliw gazowych w związku z sytuacją na rynku gazu. Weszła ona w życie 29 stycznia br., jednocześnie zamrażając stawki na poziomie z początku roku.
Czyli PGNiG po prostu musi wysłać wszystkim swoim klientom informację o podwyżce, nawet jeżeli nie doszła ona do skutku. Spółkę zobowiązują do tego przepisy.
KM