Połowa palaczy nie wie o zakazie sprzedaży "mentoli"

20 maja 2020 roku wejdzie w życie zakaz sprzedaży papierosów mentolowych i z kapsułką. O tym, że produkty te znikną ze sklepowych półek nie wie dwie trzecie społeczeństwa i połowa palaczy. Ci, którzy wiedzą, w ponad 80 proc. nie wierzą w skuteczność wprowadzenia zakazu w walce z nałogiem.

W Polsce pali około 9 mln osób. Konsumenci papierosów mentolowych i z kapsułką to 42 proc. palaczy, a po produkty te regularnie sięga ok. 28 proc. osób palących papierosy - wynika z badania przeprowadzonego przez firmę Maison&Partners na zlecenie Forum Konsumentów. Badanie miało zobrazować odbiór i ocenę wycofania ze sprzedaży papierosów mentolowych i z kapsułką od maja 2020 r. Okazało się, że większość Polaków nie ma świadomości wprowadzenia takiego zakazu. A ci, którzy taką świadomość mają, nie do końca są w stanie wytłumaczyć, o co tak naprawdę w tym chodzi. Pełną wiedzą wykazało się jedynie 18 proc. ankietowanych.

Reklama

- Nasze badanie pokazuje, że świadomość nadchodzących zmian na rynku papierosów jest dość niska, pomimo pojawiających się na ten temat informacji. Brakuje wiarygodnej platformy komunikacji dla konsumentów, których ta zmiana przede wszystkim dotyczy - mówi Agnieszka Plencler, prezes Forum Konsumentów. Większość badanych czerpie informacje na temat wycofania "mentoli" z Internetu (59 proc.), telewizji (36 proc.) i od znajomych (22 proc.).

A kiedy już o zakazie wiedzą, to się na to nie godzą. Palacze, zwłaszcza papierosów mentolowych, negatywnie odnoszą się do planowanych zmian. Ponad 60 proc. osób palących mentole negatywnie ocenia unijną dyrektywę tytoniową, której implementacja poskutkowała wprowadzeniem zakazu. Twierdzą, że to ograniczenie wolności wyboru, a samo działanie okaże się nieskuteczne i nie przyniesie oczekiwanych rezultatów. A 81 proc. wszystkich Polaków, nie tylko palaczy, uważa, że wycofanie papierosów mentolowych nie przyczyni się do zmniejszenia liczby osób palących papierosy.

Sami konsumenci mentoli nie planują rzucić palenia przez wprowadzenie zakazu (90 proc. badanych). Połowa z nich deklaruje, że przerzuci się na zwykłe papierosy. Aż 18 proc. przyznaje, że poszuka mentolowych papierosów z nielegalnych źródeł, a jak wskazuje Agnieszka Plencler, prezes Forum Konsumentów, szacunki te mogą być zaniżone, bo ludzie niechętnie przyznają się do działania wbrew prawu. Na produkty alternatywne, na przykład podgrzewacze tytoniu i e-papierosy planuje przejść 16 proc. konsumentów "mentoli". Co ciekawe ok. 2 proc. badanych planuje samodzielnie "mentolizować" papierosy...

Jak wskazuje prof. Dominika Maison z Uniwersytetu Warszawskiego, nie tędy droga do zmiany zachowań konsumenckich, a zakazy czasami przynoszą odwrotny skutek i budzą opór. - Nie ulega wątpliwości, że rzucanie palenia byłoby najlepszym rozwiązaniem, jednak większość palaczy nie bierze go pod uwagę. Istnieje wiele badań pokazujących, że pierwszą reakcją na zakazy jest poszukiwanie innych możliwości, np. na czarnym rynku. Wprowadzenie ostrzeżeń zdrowotnych na paczkach papierosów, w drastyczny sposób pokazujących zdrowotne skutki palenia, również miało ich zniechęcić. Okazuje się jednak, że takie działania w niewielkim stopniu przemawiają do palaczy - wyjaśnia prof. Maison. I dodaje, że z pewnością trzeba namawiać ludzi do rzucenia, albo przynajmniej ograniczenia palenia, ale jednak trzeba rozumieć, w jaki sposób te działania powinny być podejmowane.

Dominika Pietrzyk

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: rynek tytoniowy | tytoń | papierosy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »