Polscy przedsiębiorcy dopłacają do produkcji wódki
W ubiegłym roku co czwarta firma z branży spirytusowej nie wypracowała zysku, a przychody pozostałych nie wystarczą na pokrycie zadłużenia z poprzednich lat - poinformował we wtorek Związek Pracodawców Polski Przemysł Spirytusowy. Winny jest kryzys i szara strefa.
"Branża spirytusowa jest od kilku lat najmniej rentowną gałęzią polskiego sektora alkoholowego, a wyniki finansowe pozostają poniżej średniej w branży spożywczej" - poinformował związek. Wskazał, że w Polsce jest 79 producentów napojów spirytusowych oraz 147 gorzelni wytwarzających spirytus. Większość stanowią małe firmy, natomiast największy udział w zatrudnieniu (40 proc.) mają zakłady średniej wielkości. Łącznie firmy na rynku spirytusowym i ich dostawcy tworzą ok. 93 tysięcy miejsc pracy.
Jak poinformował związek powołując się na dane GUS, w ubiegłym roku 74,2 proc. firm z branży spirytusowej było rentownych. To i tak lepsze wyniki, niż w 2011 r., gdy rentownych było 58, proc. takich firm i w 2010 r., gdy było ich 61,3 proc. Szczególnie trudny był 2011 r., kiedy straty producentów wyniosły 326 mln zł.
"Poprawa wyników pozwoliłaby producentom odzyskać stabilność finansową, zakończyć restrukturyzację i skupić się na inwestycjach w rozwój biznesu" - poinformował związek.
W opinii przedstawicieli związku, trudna sytuacja w branży jest spowodowana kryzysem i szarą strefą. Kryzys powoduje, że klienci wybierają tańszy alkohol sprzedawany w dyskontach albo na bazarze. Związek przytoczył też szacunki, z których wynika, że w wyniku funkcjonowania szarej strefy alkoholowej w latach 2000-2011 Skarb Państwa stracił aż 13,4 mld zł z niezapłaconych podatków. W tym samym czasie legalni producenci utracili zysk w wysokości 3.8 mld zł. "Nielegalny rynek w ostatnich latach zdominował odkażany alkohol przemysłowy, produkowany z łatwo dostępnych płynów do spryskiwaczy czy podpałki do grilla. Ze względu na niską cenę popyt na odkażany alkohol może rosnąć w kryzysie" - poinformował związek.
Związek szacuje, że wartość rynku napojów spirytusowych w Polsce to ok. 16 mld zł. Branża spirytusowa odpowiada za 9,6 mld zł pochodzących z akcyzy i podatku VAT wpływów budżetowych oraz przynosi 5,2 mld zł wartości dodanej dla gospodarki ze sprzedaży napojów spirytusowych. Rocznie na zakup dóbr i usług branża przeznacza 1,2 mld zł, z czego zdecydowana większość tych środków jest wydawana w kraju. Chodzi m.in. o opakowania, transport, dostawy surowców. W 2012 r. do produkcji spirytusu spożywczego zużyto ok. 420 tys. ton zbóż, głównie żyta oraz 55 tys. ton ziemniaków.
Związek Pracodawców Polski Przemysł Spirytusowy jest organizacją branżową zrzeszającą producentów napojów spirytusowych. Do jego zadań należy podejmowanie działań ukierunkowanych na rozwój branży spirytusowej w Polsce i za granicą poprzez współpracę z przedstawicielami władzy publicznej oraz organizacjami społecznymi. Członkami ZP PPS są: Bacardi Martini Polska, Brown Forman Polska, CEDC, Diageo Polska, Komers International, Mazurskie Miody, Nemiroff Polska, Pernod Ricard, Polmos Siedlce, Polmos Żyrardów, Polmos Warszawa, Stock Polska, Vinpol
Biznes INTERIA.PL na Facebooku. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze